• 4 •

168 14 0
                                    

Binnie

A
To ty

Bankan

To ja

Binnie

Czemu sie ciągle na mnie gapisz w szkole?

Bankan

Yyyy
Bo
Jestes bardzo interesującą osobą

Binnie

Ciekawe co we mnie jest intereusjacego

Bankan

Wsyztsko
Wyglad
Osobiwosc
Yy
Zainteresowania

Binnie

To ja mam jakies zainterwsowania?
Czy ty mnie stalkujesz
Boje sie ciebie

Bankan

Czy to byl sarkazm

Binnie

Nie
W cale

Bankan

Rozumiem

Binnie

Dzieki za sok czy cos
Nara

Bankan

Pa

- Przynajmniej wie co lubię - Changbin napił się soku i usłyszał dzwonek na lekcję

- Dzień Dobry, od dzisiaj do waszej klasy dochodzi nowy kolega z Japonii, przyjmijcie go miło.. wejdź

- Hej jestem Nishimura Riki, mam 16 lat.. em.. i moim hobby jest taniec

- Dobrze, przed Changbinem jest wolne miejsce, usiądź tam

- Dobrze - Chłopak usiadł i zaczął słuchać lekcji, po chwili jednak gdy nauczyciel kazał im pisać Riki odwrócił się do Changbina - Ej, pożyczysz mi długopis? Zapomniałem wziąć z domu

- Eh czekaj - Bin zaczął szperać w plecaku i wyciągnął długopis i podał go chłopakowi - Oddaj mi po lekcjach

- Jasne i dzięki

Changbin rozmyślał o tym czemu Chirs kupił mu sok i napisał, że jest ładny. Nie miał pojęcia dlaczego akurat on ale szczerze to go to nie obchodziło. Chłopak przed Seo znowu się obrócił i już miał coś mówić ale Changbin go wyprzedził.

- Długopis ci się wypisał?

- Nie, masz nożyczki?

- Po co ci?

- Muszę coś wyciąć

- Nie mam

- Aha... okej

Gdy lekcja się skończyła Riki położył karteczkę na ławce Changbina a ten tylko spojrzał pytająco na chłopaka.

- To mój numer i nazwa instagrama, a no i możesz mówić na mnie Niki

- yyyy, okej dzięki czy coś - Po około minucie do sali wszedł Felix i skoczył Binowi na kolana - Co ty robisz?

- Chris mi dał sok i dał nazwę swojego konta na insta. ROZUMIESZ CZY TO DO CIEBIE NIE DOCIERA. CHRIS NAJPOPULARNIEJSZY CHŁOPAK W SZKOLE

- Mi też dał

- CO?!

- No, i co w tym takiego strasznego

- Jestem podekscytowany

- Okej ale fajnie by było gdybyś ze mnie zszedł

- A no - Felix podniósł się i stanął obok

- Komu jeszcze dał?

- Na to wychodzi, że tylko nam

- Chyba.. nie mówisz mi, że...

- Że się w nas zakochał?

- CO? - dołączył się Niki

- To był zakład - odezwał się Soobin zza pleców całej trójki

- Jaki zakład - spytał Changbin

- Chodźcie na chwilę, ty nie - spojrzał się w stronę Nikiego, Soobin poprowadził ich na korytarz - Mam pomysł

- Jaki?

- Twoje pomysły są poziomu 10 latka który chce jarać kredę

- Aha, nie ważne, w każdym razie. Wiem, że oboje jesteście gejami

- Co? Skąd wiesz niby

- Felix, miałeś na profilu zdjęcie ze swoim chłopakiem podpisane cytuję "Z moim chłopakiem" a ty Changbin, razem chodziliśmy do podstawówki i oświadczyłeś, że umawiasz się z Yoshim

- Aha, to jaki jest ten twój pomysł, po za tym nie trafiłeś, jestem biseksualny

- W połowie się myliłem. W każdym razie niech któryś z was pomoże Chrisowi w nauce

- Ale przecież on jest w innej klasie

- Felix, ja wiem że ty się uczysz o rok do przodu

- O dwa ale skąd?

- Nie musisz wiedzieć

- Skoro on jest potrzebny to ja nie nara

- EJ czekaj czekaj

- Ej ale ja się na to nie zgodziłem, po za tym nawet nie wiem jaki przedmiot

- Będziesz dostawać za to szmal, Matma a co innego

- Skoro jesteś taki dobry Felix to mnie też poucz - odezwał się Bin - w każdym razie, o co chodzi Soobin

- Wiem, że masz auto więc będziesz go odwozić i zawozić do szkoły, również odpłatnie

- Ile?

29 000 wonów tygodniowo ( ok. 100 zł )

- Za mało, benzyna kosztuje, musi również pokryć koszty mojego zdrowia psychicznego po przebywaniu z nim około 2 godziny dziennie

- W takim razie 60 000 wonów? ( ok. 206 zł )

- Przekonujące, dobra zgadzam się, ale pytanie czy z Chrisem to przegadałeś bo jeśli się nie mylę to on płaci

- Tak przegadaliśmy

- Okej, idę na lekcje w takim razie

- Ja też - odezwał się Felix

- O co chodziło? - spytał zaciekawiony Niki od razu po tym jak Changbin usiadł w ławce

- Takie tam

- Ale co takie tam?

- Nie dociekaj

- Ugh okej

Changbin włączył telefon i zaczął przeglądać instagrama. Po dzwonku na lekcję do sali wszedł nauczyciel i rozpoczął lekcję. Na przerwie Changbin zszedł na stołówkę i wziął sobie jedzenie. Seo usiadł przy jakimś pustym stoliku i po chwili dołączył się do niego Felix i po 2 minutach również Chan.

- Yy

- Wiecie od Soobina co macie robić?

- Ta

- Od kiedy zaczynamy? - Spytał Felix

- Od poniedziałku

- Czekaj... Skoro mam cie zawozić a Felix ma ci korki dawać. To znaczy, że będę was dwóch wozić?

- No tylko ze szkoły do mojego domu z Felkiem

- Aha, przynajmniej tylee

• Nothing matter • 2ChanLix •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz