• 9 •

121 13 5
                                    

Gdy Changbin podjechał pod szkołę z auta od razu wysiadł Chris i pożegnał się z Changbinem który pojechał zaparkować na parking. Dopiero po chwili Seo zauważył na siedzeniu obok torbę.

- Co ten debil znowu tu zostawił - Chłopak po chwili jednak ujrzał podpis, było tam jego imię, Bin wyciągnął z torby bluzę na której było napisane po angielsku "Jestem chłopcem Chana" - Co to kurwa jest, nie no ja go zabiję 

Seo zobaczył w torbie jeszcze sok w kartonie z księżniczką na kartoniku, chłopak rzucił bluzą na tylne siedzenie, wysiadł z auta i wyrzucił sok do najbliższego kosza.

- Ej Binnie nie bądź taki niedostępny

- Myślałem, że polazłeś już do szkoły, możesz sobie wziąć tą bluzę, nie potrzebuję jej

- Oj nie podoba ci się?

- A chciałbyś chodzić w bluzie " Jestem chłopcem Bina"?

- ... Tak, tylko wolałbym Binniego

- A spierdalaj

- NIE ZGRYWAJ TAKIE NIEDOSTĘPNEGO BINNIE

- ODPIERDOL SIĘ

- Heeej Changbin

- Cześć Felix... Czy ty kurwa założyłeś tą bluzę od Chrisa?

- A co z nią nie tak?

- Felix czytałeś napis na tym? Powinieneś wiedzieć co tam jest napisane bo umiesz angielski

- O KURWA, I JA TO NOSZĘ OD GODZINY?

- Spalimy je?

- Właściwie to mi się podoba... Zaraz.. ty też taką dostałeś?

- Mam w aucie

- Aha, czemu on zawsze nam daje to samo? Chyba nie myślisz, że on..

- Nie ma opcji.. pewnie chce się zakolegować albo coś... Myślisz, że najprzystojniejszy i najpopularniejszy chłopak w szkole to gej? I w dodatku lubi dwóch.. a zaraz.. zapomiałem, właśnie mi to dzisiaj powiedział

- CO?! ON CI POWIEDZIAŁ ŻE JES...?- Changbin zatkał usta młodszemu dłonią

- Ja pierdole Felix

- No co

- HEJ CHANGBIN! - krzyknął chłopak z końca korytarza

- To ten chłopak z twojej klasy co ostatnio się do ciebie przyczepił?

- Nom... Pomóż mi błagam

- Ty jesteś Felix?

- Nom, sorki ale JA i CHANGBIN idziemy do biblioteki, narka

- Mogę z wami?

- Nie - Lee i Seo odpowiedzieli w tym samym czasie

- W takim razie czekam w klasie Changbin

- Tsa jasne - Niki wszedł do klasy - Nie chcę iść do biblioteki

- Domyślam się

- Zdejmuj tą bluzę bo mnie coś pierdolnie, wszyscy się z ciebie śmieją

- Kto niby

- Oni wszyscy - chłopak wskazywał palcem na każdą z osób

- Dobra już rozumiem, ściągam ją

- I prawidłowo, swoją drogą serio jesteś gejem?

- ... Tak.. nie chciałem żeby ktokolwiek w tej szkole wiedział bo w poprzedniej zrobiłem coming out i mnie gnębili, a ty też miałeś chłopaka?

• Nothing matter • 2ChanLix •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz