Muszę pogadać z mamą, bo ona chce żebym została w Warszawie ale czy ja tego chce? No nie wiem jest ty gombao ale nie chce zostawiać znajomych, nie wiem.
Wszystko się komplikuje.
Lezałam na łóżko z grubym na brzuchu i zastanawiałam się nad tym czy zostać czy nie.Me:
Stara wbijaj do mnie.
Julcia😩❤️:
Okej daj 5 min.Czekałam na przyjaciółkę bo stwierdziłam że ona może mi pomóc z decyzją.
Gdy przyszła zaczęliśmy gadać o pierdołach tatalnych.-dobra bo jest sprawą, muszę zadecydować czy zostaje tu czy jadę do Krakowa, bo chciała bym tu zostać jest tu gombao moja mama grubemu się tu podoba i brakowało mi tych wieczorów z perła na schodkach ale w Krakowie mam ciebi i resztę mam tam swój dom który jest taki o jakim zawsze marzyłam ale nie nie wiem nie umiem wybrac-pwoiedziqlam dość szybko.
-zostan, wiem że tu będzie ci lepiej co jakiś czas będziemy się widzieć, a patrząc jak patrzysz namatczaka jestem pewna że musisz z nim pogadać na tentemat-az tak widać?
-jak na niego patrze?-bede udawać głupia.
-jak na kogoś więcej niż przyjaciele, widzę że ci się podoba znam cię od 4lat wiem jak wyglądasz gdy ktoś ci się podoba-powiedziala i w sumie miała rację nie będę tego wypierac tak jest on mi się podoba.
Michał(mata)
Siedziałem z chłopakami w studiu i nagrywaliśmy nowe nuty.
Oni mieli jakieś swoje schizy ze ja i Weronika nie wiadomo co robiliśmy gdy oni poszli a my tylko gadaliśmy.-matczi, widać że ona ci sie podoba-powiedział Szczepan.
-nie podoba mi się-powiedziałem patrząc na niego.
-ty jej też się podobasz-powiedzial Tadek.
-z kond ta pewnosc-no dobra może coś tam poczułem do niej gdy jayzobaczylem po tych 4latach ale nikt nie musi o tym wiedzieć.
-przyjrchala tu do ciebie bo napisałes jej jedna wiadomość, gdybys jej napisał że chcesz sie spotkać posiadać nie ważne co by robiła będzie, zawsze była i jest gdy jej potrzebujesz-powiedział Krzysiek.
-bo się przyjaźnimy-powiedzialem jak najbardziej stanowczo umiałem w tamtym momencie.
-mozesz nam powiedzieć wszystko stary-powiedział Franek.
-okej wiec może coś poczułem do niej gdy ją zobaczyłem jak jeszcze mnie broniła przed Roksana jak ją odpędziła odemne, ale nie zrobiła tego dla tego że mnie kocha tylko dla tego by Krzysiek ją o to poprosił i tak kocham ją, od przedszkola mi się podobała ale chciałem poczekać aż bedzimey dorośli, teraz nie jestem w stanie jej tego powiedzieć, jeszcze pewnie wyjedzie znów do krakowa k nie będziemy mieli kontaktu-mowiłem dość szybko i zaczełam sie już plontac w tym co mówię.
Weronika
-okej czyli nie będziecie obrażeni ani nic jak zostanę w Warszawie?-wszyscy byliśmy w Nero caffe i gadaliśmy o tym wszyscy mi doradzili i zostaje tu, napisze tacie żeby przywiózł mi moje rzeczy i dał do domu mamy.
-nie spokojnie jak tu się czujesz lepiej zostań -powiedzial Konrad.
-okej dziękuję jesteście najlepsi-powiedziałam i zobaczyłam że gombao weszło, widziałam że moi znajomi nie przepadali za nimi więc udawałam że ich nie widzę pewnie pójdą do strefy gdzie emozna palić i jak już tam będą siedzieć pomacham im.
Byli dosłownie koło nas tylko za taką szyba która dzieliła strefy, pomachalam im a oni mi z uśmiechem ale i tak skupiłam się na uśmiechu Matczaka.
-nie gap się tak to dziwne -powiedzial Julka gdy ja ciągle na niego patrzałam.
-fakt-odwrocilam głowe i patrzałam przed siebie popijajac moja kawę.
Następnego dnia moje rzeczy były już w domu mamy a moi znajomi jechali do siebie. Poznegnalam ich i wróciłam do domu, będę ich często odwiedzać już zaczęłam tęsknić.
Ale mówiłam tam samo gdy wyjedzalam z Warszawy a zawsze przyjedzalam do mamy kilka razy w roku.Przepraszam za duża nie obecność macie dość krutkie rodział ale myślę że dużo wniusl do samego w sobie opowiadania będę starała się częściej wrzucać rozdziały ale jakoś ostatnio nie mam chęci do pisania tej książki.
CZYTASZ
Naprawie Cię//mata
FanfictionCzęść 1 tytuł części 2 "to jest miłość//mata" Weronika evans zna sie z Michałem matczakiem od przeczkola, stracili kontakt gdy mieli po 16lat. oboje stwierdzili że już się nie zobaczą, Michał stał się sławnym raperem u Weronika po mimo utraconego ko...