Zagubiona przyjaźń / David Gilkenly

Rozdział #7 ,,akcja"

Gdy tak jechali nagle usłyszeli pikanie..
prawie takie samo jak w samochodzie z bombom..

Nicollo: Ludzie,chyba jest przypał i to DUŻY

Nagle zauważyli sedno problemu, był to helikopter, który celował do nich..

W międzyczasie u Veronici:

Ver: No dalej.. - powiedziała na głos, próbowała włamać się do wiadomości kobiety ale coś jej to nie umożliwiało.

Nie mogła zrozumieć dlaczego, wszystko działało poprawnie.

Nagle zadzwonił jej telefon..numer nieznany.. wiedziała, że mogą być to porywacze więc na wszelki wypadek włączyła nagrywarkę.

-Halo..?- odezwała się jako pierwsza.

?: Veronica?! MAMY PROBLEM

Ver: Czekaj Carbo o co chodzi?

Nicollo: Jakiś helikopter do nas celuję! Chcieliśmy tylko podjechać do bazy, wiesz wziąść parę rzeczy aż tu nagle pikanie i...auć!

Ver: Wszystko w porządku?!

Nicollo: Tak tylko ErwindriverKnukles się odpalił!

-AHA- w tle było słychać głos oburzonego Erwina i parę śmiechów.

Ver: Dobra, macie jakiś pomysł gdzie się schować?

Nicollo: No właśnie niee!

Ver: I dzwonisz z tym do mnie?!

Nicollo: Nikogo nie ma w mieście, jakby wszyscy wyparowali!

Ver: Niech będzie, jedźcie do kanałów postaram się coś ogarnąć..

Dziewczyna zakończyła rozmowę, nie miała jak dostać się do nich, miała tylko nadzieję że jej przyjaciele pomogą.
Zadzwoniła więc do Bruno z prośbą o pomoc. Ten rozumiejąc powagę sytuacji zwołał parę osób, po kilku chwilach pojechali szukać zakosztu.
W międzyczasie Veronica zadzwoniła do Carbonary.

Ver: Daj na głośno mówiący.

Nicollo: Dobra, wszyscy cię teraz słyszą!

Ver: Za parę minut powinno przyjechać wsparcie, więc proszę nie strzelać do sportowych aut, spróbują oni was z tamtąd zabrać jasne?

Dia: Czekaj jacy ludzie? Czego jeszcze o tobie nie wiemy Ver?

Ver: Opowiem wam po wszystkim obiecuję a jak na razie spróbujcie się nie wychylać.

Erwin: Dobra to w takim razie czekamy.

Już po dziesięciu minutach zjawili się, kazali każdemu wsiadać do innego pojazdu tak na wszelki wypadek.

Po całej akcji Erwin kazał wszystkim spotkać się w ich bazie. Chciał porozmawiać o tym całym zajściu jakie miało miejsce chwilę temu.

Dla dziewczyny nie oznaczało to nic dobrego.

W końcu..
prawda kiedyś musi wyjść na jaw..

------------------------------------------------------------------