Część Bez tytułu 49 "totemiczny"

7 2 0
                                    

może się oszukuję

i szczęście mnie męczy-

agrarny pierwiastek nieprzebłagany

światła światła

przybądź me słoneczko

bo tęskno mi za śmiechem

i myśli straszne-

zbyt długo patrzę szarości w plecy

powoli ulegam gdy mówi, że bliższa mi ponura słota

niż letni poranek

i rosa i tęcza na zieleni

KŁAMSTWO

spalę ją, utopię jej chochole ciało-

ach przyjdź już, bo zwątpiłam o sobie

i nie wiem znów trochę nie wiem

hej słoneczko słoneczko!



29.12.2022

EFEKT SYLVII P. | wierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz