Pov: Felix
Jest 18:13. Za dwie minuty mamy się spotkać z Hyunjinem ale straciliśmy rachubę czasu i dopiero teraz sobie o tym przypomnieliśmy. Jak najszybciej powiedzieliśmy mamie i zaczęliśmy się zbierać. Powiedziała, że jeszcze posiedzi na plaży a my możemy już iść. Razem z Olivią poszliśmy na wejście na plażę, bo tam właśnie byliśmy umówieni. Jak prawie byliśmy już na miejscu sprawdziłem godzinę. 18:15. Byliśmy idealnie. Zobaczyliśmy chłopaka i podeszliśmy do niego.- Hejka - przywitaliśmy się.
- Minuta spóźnienia - odpowiedział.
- Jak to? - nie wierzyłem. Ale rzeczywiście. Była już 18:16.
- To jak? Gdzie idziemy? - zapytał Hyunjin.
- A to nie ty miałeś nam pokazywać wyspę? - zdziwiła się moja siostra.
- Racja. I tak musimy poczekać na Hana, więc możemy pochodzić po deptaku - zaproponował.
- Han to ten twój przyjaciel tak? - pytała Olivia.
- Mhm. To może lody? Ja stawiam.
- Lody brzmią świetnie - przyznałem - ale nie musisz stawiać.
- To był mój pomysł, więc postawie. To nie problem poza tym ja dostanę zniżkę.
- To chodźmy.Poszliśmy w stronę budek z lodami. Szliśmy deptakiem i rozmawialiśmy na różne tematy. Tak naprawdę to nie trwało to za długo bo już byliśmy na miejscu. Podeszliśmy do okienka i Hyunjin się przywitał...
- Hej Han.
- O siema Hyunjin - odpowiedział chłopak w okienku.
- Więc to jest twój przyjaciel? - zapytałem.
- Tak - odpowiedział - To jest Han.
- Jesteście tu na pogawędkę czy na lody?
- Oczywiście, że na lody. Kończysz za 10 minut prawda?
- Właściwie... Mogę sprzedać wam lody i już się stąd zawinąć.
- Fajnie.
- To jakie smaki?
- Felix?
- Nie wiem. Jakikolwiek.
- A ty Olivia?
- Truskawkowy.
- No to jeden truskawkowy i dwa krówkowe.
- Wybrałeś za mnie? - byłem lekko zmieszany.
- Jesteś niezdecydowanym dzieckiem, więc tak.
- Mam tyle lat co ty! - oburzyłem się.
- Jeszcze nie.
- Jeszcze.
- A mi też kupisz? - zapytał Han.
- Dobrze. Sobie też zrób.
- Mogę najdroższego?
- Nie!
- Dobrze, dobrze. Chwila. 9 złotych 15 groszy.
- Tak mało? - zdziwiłem się.
- Mówiłem, że dostanę zniżkę - odpowiedział wysoki brunet.
- Dla ciebie zawsze - Han uśmiechnął się sarkastycznie w stronę Hyunjinka.
- Akurat cena taka jak urodziny Felixa - w końcu odezwała się Olivia.
- Serio? - zapytał chłopak.
- Mhm. 15 września - odpowiedziałem.
- To już niedługo - podsumował.
- Tak.Po chwili dostaliśmy swoje lody i Han skończył pracę.
- Miło mi was poznać - powitał chłopak - Hyunjin mi dużo o was opowiadał mimo tego, że sam nie wie o was prawie nic - uśmiechną się. Jego entuzjazm bardzo mi się spodobał.
- Nam też miło cie poznać - odpowiedziałem.
- To gdzie idziemy? - spytał. Wszyscy popatrzyliśmy się na Hyunjina.
- Może liman? - zaproponował.
- Co? - zdziwiła się Olivia.
- To synonim słowa zatoka - wyjaśnił - Każdy inny mówi na to normalnie "zatoka" ale dla nas to było za prosto.
- Rozumiem...
- Możemy tam pójść wsumie - zgodził się Han.- Skip Time -
Po około 20 minutach byliśmy na miejscu.- Oto liman - podsumował Hyunjin.
- Ale tu pięknie - powiedziała moja siostra.
- Fakt. Jest cudownie - przyznał Han.Ja nie powiedziałem nic, bo na widok tego miejsca mnie zamurowało. Był piękny widok na może a cała ta zatoka to była jakby okrągła, płaska powierzchnia z kamienia, na której były lampeczki podobne do tych na moście na plaży co dodawało klimatu.
- Jest tu jeszcze ładniej jak się ściemni - powiedział wysoki piękny chłopak.
- Właśnie do kiedy macie czas? - zapytał się nas Han.
- Nie wiem. Tak do 21:00 może trochę dłużej - odpowiedziałem.
- No czyli o 21:00 się dopiero zbieramy - zaśmiał się Han ale wydaje mi się, że mówił to całkiem na serio.
- Zwykle jets tu dużo ludzi - kontynuował opowiadanie Hyunjin.
- Racja - zgodził się ciemny blondyn - Ale dzisiaj nie ma nikogo.
- Szkoda, że nie mamy żadnego koca ani nic - ubolewała Olivia.
- Mhm. Przydałby się.
- Po co? - zdziwił się Han - można usiąść na kamieniach. Jest wygodnie.Tak jak powiedział tak też zrobiliśmy. Usiedliśmy na dużych kamieniach i czekaliśmy na propozycje czegoś co możemy dalej robić.
- Hyunnie odpal love tester - rozkazał ciemny blondyn.
- Nie mów tak do mnie - oburzył się brunet.
- Jak? Mam Ci nie rozkazywać?
- Nie. Masz nie mówić Hyunnie.
- Bo?
- Bo to brzmi do dupy w twoich ustach.
- Aha?!
- Znaczy... No wiesz. Tak się nie mówi do przyjaciela idioto.
- Ja mogę.
- Nie, nie możesz. Poza tym love tester jest dla zdesperowanych dzieci z podstawówki.
- Aha?! Nie lubimy się już.
- Ok.
- Co to love tester? - wtrąciła się siostra.
- Nie wiesz? - zdziwił się Han.
- Nie.
- To taka aplikacja do sprawdzania ile ma się procent miłości z drugą osobą - wyjaśniłem.
- Aha. To o to chodzi.
- Hyunjin ociągasz się bardzo - rzucił Han - Już ja włączyłem.
- Serio będziemy w to teraz grać?
- Tak. Pouczałeś Felixa a sam zachowujesz się jak dziecko - wyjaśnił go ciemny blondyn.
- Ty się zachowujesz jak dziecko.
- To kogo pierwszego sprawdzamy? - zapytałem nie zwracając uwagi na Hyuna.
- Mnie i Hyunjina - odpowiedział.
- Czemu?! Nie ma szans!
- Bo?😏
- Bo nie.
- 69%.
- Kłamiesz Han.
- 21 - powiedziałem zerkając w telefon chłopaka.
- Friendzone - podsumowała Olivia.
- No Hannie. Chciałbyś 😏 - wkurzał go Hyunjin.
- Oczywiście, że bym chciał.
- Do kogo teraz? - zapytał brunet.
- Jednak ci się spodobało? - zdziwiłem się.
- Nawet.
- Dobra sprawdzimy każdego po kolei. Właśnie! Macie kogoś? - zapytał się nas Han.
- Ja miałam chłopaka ale zerwaliśmy w kwietniu - powiedziała siostra.
- Oj... Przykro mi. A ty Felix?
- Jestem singlem.
- A podoba Ci się ktoś? - dopytywał Hyunjin.
- A co?
- Czyli tak?
- Nie. Nie podoba mi się nikt.
- Dobra! To teraz Felixa z Hyunem.
- I? - zapytał Hyunjin.
- Ohoho - powiedział Han i zaczął się śmiać. W końcu Hyunjin wyrwał mu telefon i sprawdził.
- Ile? - niecierpliwiła się Olivia.
- 96% - powiedział Han wciąż się śmiejąc. Hyunjin złapał się za głowę i oddał mu telefon.
- Zaraz się udusisz ze śmiechu Han - zbeształ go brunet - Mówię, że to jest dla dzieci i to nic nie znaczy.Nie odzywałem się. Chyba... Było mi trochę smutno. Nie wiem czemu. Hyunjin... Nie! On nie podobał mi się przecież. Dlaczego sie tak tym przejmuje? Co jest?!
- Okej została Olivia.
- Nom. Dawaj.
- 41%. To jest nie fer! Hyunjin jest mój.
- Nie jestem twój.
- A czyj?
- Niczyj.
- Wychodzi na to, że Felixa😏
- Han! Spie*dalaj.
- Za bardzo mnie kochasz, żebym spie*dalał. Dobra teraz Felix ze mną.
- Nom? - byłem ciekawy.
- Uuu... 81%.
- Masz powodzenie brat.
- Nie chce - zaśmiałem się.
- A ty i Olivia? - zapytał Hyun.
- 42%.
- Same 40 coś wtf.
- No niestety.
- Ok to teraz... Felix i Olivia.
- Han. Tak trochę słabo sprawdzać rodzeństwo - zaśmiał się.
- Wsumie trochę tak.
- Sprawdź jak mocno się kochamy będąc rodzeństwem.
- Ok.
- No bardzo ciekawe.
- 46%.
- Same 40 co jest?!
- Widzisz siostra nie kochasz mnie.
- Jesteś do dupy bratem.
- Ja?! - oburzyłem się - A kto cie wspierał jak zerwałaś z Seungminem hm?!
- No ty no.
- No. Jestem zajebistym bratem.
- Czasem. Ale kradniesz mi ładowarkę.
- Ty mi też.- Skip Time -
Minęło dość sporo czasu. Cały czas gadaliśmy o jakiś głupotach i się śmialiśmy. Han jest zajebisty. Jest naprawdę dobrym przyjacielem.- Musicie już wracać? - zapytał Hyunjin.
- Niestety - odpowiedziałem.
- A co robicie jutro?
- Nie wiem.
- Jakbyście się nudzili to pisz.
- Jasne.Szliśmy w stronę naszego domku. Po drodze oczywiście też rozmawialiśmy. Było bardzo fajnie. Chyba najlepszy wieczór w moim życiu do tej pory. Tak bez żartów. Nagle podzieliliśmy się jakby na dwie pary. Olivia rozmawiała z Hyunjinem i szli lekko przede mną i Hanem.
- Podoba Ci się tutaj? - zapytał Han.
- Tak. Jest naprawde wspaniale - odpowiedziałem.
- Mhm. Ta wyspa jest cudowna. Hyunjin też co nie?
- Co? - chyba nie zrozumiałem pytania.
- Podoba Ci się Hyun?
- Nie. Dlaczego niby?
- Love tester...
- Daj spokój. To nic nie znaczy.
- Tak. On kłamie. Ja mam z Hyunjinem 110% miłości.
- Tak?
- Oczywiście!
- Moja siostra się z nim dobrze dogaduje - zauważyłem jak się śmieją razem.
- Tak. Jakbym nie znał Hyuna to bym pomyślał, że są parą.
- To dobrze czy źle?
- Nie wiem.Po kilku minutach byliśmy już przed domkiem. Pożegnaliśmy się i poszliśmy spać.
♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎
1250 słów
CZYTASZ
Stay at Home [Hyunlix]
FanfictionMłody Felix wyjeżdża z mamą i siostrą na wakacje nad morze i odkrywa miłość swojego życia jednak wakacje trwają tylko 2 miesiące.