fobia - cechą charakterystyczną fobii jest pojawianie się lęku, wywołanego przez pewne określone sytuacje lub przedmioty, które z obiektywnej perspektywy nie stanowią zagrożenia;
➳ 8 ➳
ᴘʜᴏʙɪᴀ
[15.11.2020 niedziela]
Nie mogę zasnąć i zacząłem wszystko analizować.
Nie żałuję pójścia do szkoły. Podoba mi się to miejsce. Jest o wiele lepiej, niż w tamtej szkole. Oderwałem się od niego. Tego co najwięcej znaczył i nie chcę, aby był dalej w moim życiu.
Poznałem nowych przyjaciół. Zdziwiłem się, że byli tacy otwarci na przyjęcie mnie do swojej paczki. Ludzie są zdziwieni, że ktoś nowy zdobył ich zaufanie.
Jungwon, Riki, Jongseong, Jaeyun, Sunghoon i Heeseung to właśnie oni stali się moimi przyjaciółmi.
Z Rikim zbliżyłem się podczas ogniska, kiedy razem piliśmy. Jungwon zawsze jest, kiedy go potrzebuje i czuję, że ufam mu najbardziej. Jongseong hyung jest mi bliski, bo często spędzam z nim i Jungwonem czas. Jeayun hyung to cudowna osoba. Myślę, że mu też bardzo ufam. Sprawia wrażenie takiej uczuciowej osoby. Zawsze się o mnie troszczy i dba, abym nie czuł się źle. Heeseung hyung jest najstarszy i chyba dlatego jakoś ciężko mi się na razie do niego zbliżyć. Mimo to i tak dobrze dogadujemy się. Sungchoon hyung ciężko stwierdzić. On jest specyficzny, że nie wiem czy mnie lubi czy nie.
Chociaż ostatnio często inicjuje rozmowy. W dziwny sposób, czuję się przy nim bezpiecznie. Chłopcy mówili, że jest z reguły chłodną osobą, a swoją ciepłą stronę pokazuje tylko im oraz jeśli kogoś chce poznać, to zrobi to za wszelką cenę.
Może jest tak ze mną? Mam wrażenie, że chce mnie poznać. Jego cała uwaga ostatnio jest skupiona tylko na mnie...
Nie byliśmy jakoś blisko ze sobą, ale po imprezie zmieniło się to.
Cały czas pilnował, aby dobrze się czuł, aby nic mi się nie stało. Chyba nawet mniej wypił niż na ognisku. Czy to z mojego powodu? Troszczył się o mnie.
Po tej imprezie bardzo go polubiłem. Trochę inaczej traktuję go niż innych.
[16.11.2020 poniedziałek]
Wstałem. Kac chyba dopiero do mnie przyszedł. Mam wrażenie jakbym umierał.
No, ale do szkoły muszę iść.
Dzisiaj postawiłem na wygodę i ubrałem dresy oraz bluzę.
Mamy dzisiaj na 11:30, więc mam jeszcze godzinę do autobusu.
- Sunoo, koledzy chyba po ciebie przyjechali! - krzyknęła moja mama, otwierając im drzwi.
Przyjechali. Kochani, zawsze o mnie myślą.
- Siema. - przywitał się Jongseong.
- Hej. - powiedział Jungwon.
- Hej.
- Kurwa, wczoraj tak dobrze się czułem, a dzisiaj mam takiego kaca, że ja pierdole. - zaczął zrzędzić Jongseong.
- Ja tak samo. - dopowiedział Jungwon.
- I ja.
- Może wszyscy przyjdą dzisiaj na kacu. Zabawnie będzie. - zachichotał najmłodszy.
- Już się spakowałem, więc możemy jechać. - wymamrotałem.
Zeszliśmy na dół, pożegnałem się z mamą i pojechaliśmy.
Kiedy Jongseong zaparkował na parkingu, od razu zauważyłem zmierzającego w naszą stronę Jeayuna.
CZYTASZ
ᴛʜᴇ ᴏɴᴇ ᴛʀᴜᴇ ᴇɴᴅɪɴɢ | sᴜɴsᴜɴ | ᴊᴀʏᴡᴏɴ | ᴇɴʜʏᴘᴇɴ
RomanceW życiu Sunoo była jedna ważna osoba, która go zbyt zraniła, aby teraz mógł komuś zaufać i poczuć to bezpieczeństwo. Zmieniał często szkołę. Kolejna taka i miała być ta sama historia, ale poznał Jungwona i resztę jego przyjaciół co trochę zmieniło w...