3

1.8K 57 7
                                    

Rano, na całe szczęście, wstałam wypoczęta. Obudziłam się chwilę przed budzikiem, więc chwilę później zaczęłam szykować się do pracy. Jak co dzień zrobiłam sobie kawę i tym razem postawiłam na jajecznicę na śniadanie. Po zjedzeniu wykąpałam się, ubrałam i pomalowałam.
Po niecałej godzinie byłam już gotowa do wyjścia. Do pracy miałam 10 minut piechotą. Była dopiero 7:20 więc miałam jeszcze dobre 30 minut na nic nie robienie.
Dlatego stwierdziłam, że dokończę oglądanie wczorajszego odcinka genZie. Gdy skończyłam, zostało mi 10 minut do wyjścia więc zaopatrzyłam torebkę w najpotrzebniejsze rzeczy i wyszłam z domu.
O 7;55 byłam juz na miejscu. Otworzyłam kawiarnie i zaczęłam przygotowywać ją do otwarcia o 9. Przemyłam ekspres, stoliki, wystawiłam ciasta do gablotki i napełniłam butelki z syropami. Kiedy skończyłam otworzyłam dla wszystkich kawiarnię i czekałam na pierwszych klientów.
W międzyczasie czasie sama zrobiłam sobie kawę. Miałam dzisiaj ochotę na cos słodszego i słabszego więc postawiłam na latte macchiato z syropem karmelowym.

Pięć minut później wszedł pierwszy klient, a za nim co chwilę pojawiał się następny. Dzisiaj byl na prawdę duży ruch ale nie ma co się dziwić bo jest niedziela.
Po 6 godzinach przyszła moja współpracownica, Amelka. Jako że po 15/16 zawsze ruch zwiększa się prawie dwukrotnie, to zawsze od tej godziny pracują dwie osoby.

Cieszę się że mogłam pobyć chwilę z Amelią bo już miałam dość tej samotności. Z jej towarzystwem nie zauważyłam nawet że juz pozwoli zbliża się czas zamknięcia. Pożegnałam się z koleżanką i ruszyłam do domu.
Chwilę po 20 leżałam juz na kanapie w salonie. Byłam wykończona! Przypomniało mi się że zapomniałam napisać do Bartka dzisiaj, a raczej nie miałam na to czasu.

S

: Hejka Bartuś
Przepraszam że tak późno ale miałam zawirowanie w pracy i dopiero wróciłam. Był strasznie duży ruch i nie miałam jak napisać 😔😔

B: Hej Sara
Nie masz za co przepraszać, doskonałe wiem jak to jest
"Bartuś" btw?🤔🤗

S: A co nie podoba ci się?

B: Nic takiego nie mówiłem, po prostu zastanawiam się skąd Ci się tak nagle to wzięło haha

S: ....
może ALE TO TYLKO MOŻE oglądałam odcinki GenZie od naszej wczorajszej rozmowy....

B: aaa no i wszystko jasne 😄😄
I jak Co się podoba(m)?

S: Ojoj tricky question. FILMY i ogólnie kanał są bardzo fajne, nie raz się uśmiałam prawie do łez
A jeśli chodzi o ciebie to myślałam że jesteś wyższy, zabawniejszy, przystojniejszy itd..😔

B: .....

S: żartuje oczywiście, tak na serio to jesteś chyba moim ulubionym członkiem genZie
teraz juz tez rozumiem dlaczego zaprosiłeś mnie akurat na kawę 😭
to jest juz uzależnienie Bartek

B: POWIEDZ MI COS CZEGO NIR WIEM..
ale tak, to jest dokładnie powód dlaczego to była akurat kawa
no i może trochę spojrzałem na twój profil i zobaczyłem że tez bardzo lubisz kawe, wiec stwierdziłem że to będzie opcja idealna...
no ale że się nie zgodziłaś to juz nie było takie idealne dla mnie 😔👉👈

S: BARTEK! przez ciebie mam małe wyrzuty sumienia ALE ja nie powiedziałam że nigdy 🥰
nadal masz szanse i uwierz mi że z dnia na dzień rośnie

B: zobaczysz że prędzej czy później wyjdziemy na tą kawę i potem sama będziesz prosić się o wyjście ze mną, taki jestem świetny 🤗🤗

S: noo i bardzo skromny przy okazji

B: dobra sarus, ja juz będę kończył bo od rana mamy jutro nagrywki
dobranoc ❤️

S: dobranoc ❤️
czekaj... sarus?😏

seen

-------------------
Dzisiaj trochę dłuższy:)) za 3 gwiazdki wstawiam od razu nowy rozdział:))

ten jeden raz// Bartek Kubicki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz