ten jeden raz// Bartek Kubicki

4

Dzisiaj mogłam trochę pospać, więc wstałam około 10. Zajęcia na uczelni miałam dopiero o 14;00.
Stwierdziłam, że sprawdzę telefon i okazało się że to byl bardzo dobry wybór bo miałam kilka nieodczytanych wiadomości od Bartka.

B: wstałem
strasznie nie chce mi się dzisiaj nagrywać tych odcinków
jest dosłownie 6 rano
a od 7 juz nagrywamy...
4 odcinki na zapas
i z tego co wiem to za niedługo będzie norma bo karol mówił że musimy teraz nagrywać bo za 2 tygodnie jakoś ma dla nas niespodziankę
podejrzewam że to jakiś wyjazd i to trochę polepsza to całe nagrywanie
aleeee tak mi się nie chce:(((((
zdecydowanie bardziej wolałbym wyjść z tobą na kawę
nie żeby było to czymś złym!
przepraszam, jestem po prostu zaspany 😔 i juz nie wiem co piszę trochę

S: o hej
ja dopiero teraz wstałam bo mam zajęcia od 14🤗
co prawda do 22 ale to pomińmy..
mam nadzieję że mimo że twój dzień się zaczął gorzej to teraz jest lepiej albo przynajmniej będzie ❤️
nie mogę się doczekać tych filmów
i waszej wycieczki!!! jeśli taka będzie
będziesz mi musiał opowiadać wszystko i koniecznie wysyłać zdjęcia!
możliwe, że tez wolałabym żebyś wyszedł ze mną na kawę niz nagrywał od rana....
nie masz za co przepraszać, doskonale rozumiem

Kiedy odpisałam Bartkowi weszłam do kuchni i zrobiłam sobie pyszne śniadanko i oczywiście kawę. Po zjedzeniu i wypiciu zaczęłam sprzątać mieszkanie. Po około godzinie skończyłam i wzięłam się za referat na studia.
Zdążyłam jedynie zacząć bo zbliżał się czas wyjścia. Zrobiłam sobie szybkie naleśniki, które zabrałam ze sobą i o 13:15 wyszłam z domu.
Zdecydowałam się jechać komunikacją miejską bo mam łatwy dostęp, jedną przesiadką i wychodzę pod uczelnią.
W drodze sprawdziłam jeszcze kilka razy czy Bartek nic nie napisał ale niestety nic nie zobaczyłam, więc stwierdziłam że sama do niego napiszę i najwyżej odpisze kiedy będzie miał czas.

S: właśnie jadę na uczelnię i dzisiaj mam zajęcia które absolutnie mnie nie interesują
nie wiem kto mi kiedyś powiedział, że na studiach ma się wykłady tylko o rzeczach które się przydają ale ewidentnie należy mu się nagroda za najlepszego kłamcę😭😭
dość długo nie odpisujesz więc zakładam że jesteś zajęty nagrywaniem także powodzenia Bartuś
trzymam kciuki żeby wszystko poszło po waszej myśli ❤️

Pod uczelnią byłam 15 minut przed czasem wiec stwierdziłam że pójdę na rynek po szybką kawę i wrócę na zajęcia.
W drodze nagle zauważyłam znajomą twarz. Była to Hania, która sama do mnie podeszła.
-hejka, masz może czas żeby mi pomóc? Potrzebuje kilku przedmiotów i może akurat będziesz miała je w torbie
-jasne, czego potrzebujesz
Hania wymieniła kilka przedmiotów, z których akurat miałam kokardkę, guzik i długopis ktorym zrobiłam jej autograf na ręce.
-mogłabym teraz ja cie o cos prosić?
-dawaj
- czy mogę zrobić sobie z tobą zdjęcie? Kubicki oszaleje jak mu to wyślę
-czekaj.. że nasz Bartek?
-aaa no tak, nie wiem czy Bartek wam mówił ale jestem Sara i piszemy z Bartkiem od jakiegoś czasu
- OO TO TY JESTEŚ SARA. Czy mówi o tobie? Girl, 24/7 juz o niczym innym nie słyszę haha. W drodze tutaj też o tym mówił.
-Bartek też jest teraz na rynku?
-tak, tak. Chcesz żebym go niego zadzwoniła żeby tu przyszedł??
-nie, nie wiem czy jestem już gotowa na to spotkanie
-to na spokojnie słońce, kiedyś na pewno się spotkacie jeszcze!! Nie dziwię się w sumie czemu Bartek tak bardzo chcę się z Tobą spotkać. Jesteś bardzo śliczna i kochana
-aww to bardzo miłe, ty tez jestes świetna.
- Dobra, zróbmy to zdjęcie bo mam już coraz mniej czasu a chce wygrać WOO.
Zrobiliśmy zdjęcie po czym pożegnałam się z dziewczyną, życzyłam jej powodzenia w wyzwaniu i ruszyłam szybkim krokiem na uczelnię.

------------------------------
tak jak obiecałam, wstawiam kolejny rozdział. Mam nadzieję że wam się podoba ❤️