Rozdział 27

25 2 1
                                    

Budzi się ale bym chciała dzisiaj iść na patrol może Świtające Niebo mnie wyznaczy do patrolu.

Kogo by tu wybrać na patrol.

Sokole Oko, Jagodowa Pieśni, Biszkoptowe Serce i Motyli Pyle. Idziecie na patrol łowiecki do części południowej terytorium.

Patrol poprowadzi Biszkoptowe Serce.

Dobrze wychodzi.

Wychodzi z pozostałymi kotami za Biszkoptowym Sercem.

Wychodzi z obozu.

Zauważa Wiewiórkę i skoczyła na nią i zabiła jednym ruchem łapy.

Bierze Wiewiórkę i wraca do obozu.

Wchodzi do obozu i odkłada Wiewiórkę na stos zwierzyny.

Pst...Biszkoptowe Serce mam taki pomysł którego jeszcze nie robiliśmy razem.

Słucham ciebie Jagodowa Pieśni jaki pomysł?

Pójdźmy na jedną noc poza obóz wrócimy nad świtem.

No dobrze Jagodowa Pieśni chodźmy.

Wychodzi z Partnerem z obozu.

Przychodzi na powalone drzewa tu będziemy spali.

Zróbmy sobie posłanie pod tym drzewem.

Dobrze zaczęli zbierać mech na posłanie.

Teraz upolujmy sobie coś do jedzenia i zjedzmy i pójdziemy spać i nad świtem wrócimy do obozu.

Dobrze zaczeli polować.

Jagodowa Pieśń upolowała jedną wiewiórkę a Biszkoptowe Serce dwie myszy.

Zjedli zwierzynę i polożyli się obok siebie spać.

Biszkoptowe Serce Wstawaj jest już świt trzeba już wracać do obozu.

Dobrze.

Dobrze wracajmy Jagodowa Pieśń wchodzi po cichu z partnerem do obozu. 

Biszkoptowe Serce było bardzo miło podobało mi się to.

Zgadzam się to było bardzo miłe z twojej strony że takie coś zaplanowałaś.

Kocham ciebie Biszkoptowe Serce liże partnera w ucho.

Też ciebie kocham Jagodowa Pieśni liże partnerkę po głowie. 

Początki w Klanie TulipanuWhere stories live. Discover now