Kiedy go poznajesz.
Stałaś przed meblościanką w bibliotece i zastanawiałaś się, która powieść znajdująca się na półkach będzie odpowiednia na ten październikowy wieczór. Nie był to zbyt słoneczny dzień, więc spędzenie wieczoru w towarzystwie kubka herbaty, ciepłego kocyka oraz interesującej książki wydawało się cudownym rozwiązaniem.
Krążyłaś między kolejnymi regałami, dotykając opuszkami palców grzbietów kolejnych grubych powieści i czytając kolejne tytuły. Problem w tym, że większość z nich to były romansidła, które były dla Ciebie zbyt ckliwe. Nie widziałaś nic ciekawego...
Kątem oka zauważyłaś znajdującego się niedaleko Ciebie chłopaka. Był znacznie wyższy od Ciebie. Miał jasne blond włosy, które przez blask lampy dodawały nastolatkowi uroku. Zobaczyłaś także jego miodowe oczy, patrzące na trzymaną przez chłopaka książkę spod przymrużonych powiek. Miał na sobie idealnie białą, wyprasowaną koszulę oraz beżowe spodnie spięte czarnym paskiem ze złotą klamrą. Wokół jego szyi był zawiązany błękitny krawat, a jego ciało obejmował ciemnobrązowy płaszcz. To prawda, było chłodno, zatem takie ubranie było idealne na taką pogodę.
Nagle blondyn spojrzał w bok, na Ciebie i posłał Ci uśmiech. Natychmiast odwróciłaś głowę. Nie chciałaś, żeby pomyślał, że się na niego niegrzecznie gapisz. Ten jednak zbliżył się do Ciebie.
- Wszystko w porządku? - zapytał Cię, wciąż się uroczo uśmiechając.
- Tak, jasne - odpowiedziałaś szybko. - Przepraszam, że się gapiłam, ja...
- Nie przejmuj się - chłopak przerwał Ci machnięciem ręki. - Nie masz czym. Jestem Nataniel - przedstawił się, po czym zaczesał włosy do tyłu.
- (T.i.). Miło mi Cię poznać - odpowiedziałaś mu i przysunęłaś dłoń w jego kierunku.
- Mi Ciebie również - złapał Twoją dłoń i potrząsnął nią. - Chyba nigdy Cię tu nie widziałem. Jesteś nowa? - zapytał, a w jego oczach zobaczyłaś błysk ciekawości.
- Powiedzmy - przyznałaś. - Mieszkam tutaj od dwóch tygodni. Przeprowadziłam się tu z Londynu.
- Piękne miasto - skwitował. - Byłem tam, gdy byłem dzieckiem. Zrobiło na mnie wrażenie - uśmiechnął się do Ciebie. - W każdym razie, czego szukasz? - zapytał, zmieniając temat.
- Chcę spędzić wieczór z książką, ale nie mam pojęcia, co wypożyczyć - westchnęłaś, zakładając ręce na piersi, tym samym wypinając je nieco w stronę swojego towarzysza. - Może mógłbyś mi coś zaproponować? - zapytałaś.
Chłopak zamilkł. Ruszył w stronę regału po drugiej stronie biblioteki, a gestem ręki zachęcił Cię, abyś szybko podążyła za nim. Tak też zrobiłaś. Odwróciłaś się w jego stronę i poszłaś do niego. Uniosłaś głowę i spojrzałaś na to, jak jest podpisany regał. "Kryminały". Skierowałaś wzrok na chłopaka. Wyglądał na ułożonego. Nie pomyślałabyś, że jest fanem tego rodzaju książek. Ale cóż, nie mogłaś narzekać.
- Kryminały? - uśmiechnęłaś się, unosząc lewą brew do góry. - Jesteś fanem takich książek?
- Mało powiedziane - blondyn zaśmiał się uroczo, przymykając oczy. - Odkąd dostałem pierwszą, nie mogę się od nich oderwać. Uwielbiam je. Nie ma takiej, która by mi się nie spodobała. A Ty? Lubisz powieści kryminalistyczne?
- Przyznam szczerze, że nigdy żadnej nie przeczytałam - odpowiedziałaś, uśmiechając się delikatnie do swojego towarzysza. - Zwykle czytam książki fantasy albo przygodowe, ale tym razem mam ochotę, by spróbować czegoś nowego.
- Zatem trzeba to zmienić - odwrócił się do regału, a następnie podał Ci jedną z książek do ręki. - "Morderstwo w Orient Expressie". Jest świetne. Wciągnie Cię tak, jak mnie. Mogę Cię zapewnić.
CZYTASZ
Impresje Nataniela - Słodki Flirt (reakcje)
FanfictionJest to opowiadanie będące historią życia zarówno Nataniela z uniwersum Słodkiego Flirtu, jak i Ciebie samej - Readera. Liczę, że się Wam spodoba ☺️