"Gdy cienie przeszłości zatoczą krąg, nabije się na jego stojący drąg" ~ StarlightMoon45
Kiedy tylko przekroczyliście próg domu Kastiela, a ten zamknął drzwi, zostałaś do nich brutalnie przyparta. Złapał Cię za nadgarstki, tym samym je unieruchamiając, umieścił je nad Twoją głową i namiętnie Cię pocałował. Przymknęłaś oczy i odwzajemniłaś pieszczotę, która powodowała, że czułaś przyjemne uczucie w podbrzuszu. Docisnął swoje krocze do Twojego, przez co czułaś, jak to, co miał w spodniach, próbowało się wydostać na zewnątrz przez kolejne elementy garderoby. I wtedy w głowie zapaliła Ci się lampka.
Co, jeśli zapomniał, że wciąż jesteś dziewicą...?
- Kastiel - szepnęłaś między pocałunkami, na co ten odsunął swoją twarz i spojrzał Ci w oczy.
- Co jest, (T.i.)? - zapytał Cię, gładząc kciukiem Twoje nadgarstki.
- To mój pierwszy raz - powiedziałaś, czując, jak Twoje policzki płoną.
Chłopak zatrzymał się na chwilę. Uśmiechnął się lekko, po czym puścił Twoje ręce. W zamian złapał Cię pod udami i uniósł Cię tak, że objęłaś go w pasie nogami. Przytulił Cię do siebie, wtulając twarz w Twoją szyję.
Wszedł z Tobą do swojej sypialni. Kopniakiem zamknął drzwi, by następnie położyć Cię na łóżku i zawisnąć nad Tobą. Posłał Ci delikatny uśmiech, a Ty uniosłaś się na przedramionach.
- Jesteś pewna, że chcesz, żebym to ja był Twoim pierwszym? - zapytał Cię, a Ty pokiwałaś głową.
- Nigdy niczego nie byłam tak pewna, jak tego - odpowiedziałaś mu.
Po chwili złapał Cię za potylicę i ułożył Twoją głowę na miękkich poduszkach. Sam natomiast usiadł Ci okrakiem na udach, by następnie wyprostować się i zacząć rozpinać guziki koszuli. Miałaś ochotę go pospieszyć. Tak bardzo chciałaś zobaczyć jego tors i wreszcie go dotknąć...
Gdy wreszcie zobaczyłaś jego umięśnioną klatkę piersiową, instynktownie oblizałaś usta. To było piękne... Rumieniąc się, wyciągnęłaś rękę i położyłaś ją na mostku chłopaka, a następnie przesunęłaś w dół, do linii bioder. Czułaś, jak jego twarde mięśnie się napinały pod wpływem Twojego dotyku. Imponowało Ci to...
Kastiel także nie pozostał Ci dłużny. Wsunął dłoń pod Twój sweterek i zaczął dotykać opuszkami palców Twojego brzucha. Uśmiechnął się delikatnie, ukazując górny rząd idealnie białych zębów. Rozbroiło Cię to, a gdy czułaś, jak jego palce suną wyżej, wzdłuż kręgosłupa przeszedł Cię przyjemny dreszcz, na co wygięłaś plecy w łuk.
- Drżysz, (T.i.)... - szepnął Ci do ucha Kastiel, a Ty zagryzłaś dolną wargę. Jego teraz niższy ton głosu, gdy był podniecony, był jeszcze bardziej seksowny niż na co dzień.
- To Twoja wina... - odpowiedziałaś mu, zamykając oczy i odchylając głowę do tyłu.
Posłał Ci uśmiech, po czym złapał dolną część Twojego swetra i przełożył Ci go przez głowę. Przez to chłopak mógł zobaczyć Twój błękitny biustonosz pokryty delikatną koronką. Nachylił się i ucałował miejsca tuż nad obiema piersiami. Włoski stanęły Ci na karku, a na rękach i udach pojawiła się gęsia skórka. I to nie z powodu chłodu.
Zsunął lewe ramiączko w dół, po czym złożył czuły, acz mokry pocałunek na Twoim barku. Westchnęłaś, by następnie przyłożyć dłoń do brzucha mężczyzny i zsunąć ją niżej. Zaśmiał się, na co szybko zabrałaś rękę.
- Hej, spokojnie. Widzę, że jesteś podniecona, kochanie... - wymruczał, by następnie złapać Twoją dłoń i położyć sobie na kroczu. - Ja też na to czekam. Ale będę delikatny, obiecuję...
CZYTASZ
Impresje Nataniela - Słodki Flirt (reakcje)
FanfictionJest to opowiadanie będące historią życia zarówno Nataniela z uniwersum Słodkiego Flirtu, jak i Ciebie samej - Readera. Liczę, że się Wam spodoba ☺️