Rozdział 17

23 2 6
                                    

Sala 198...

Tak strasznie się bałem tam wejść przerażała mnie wizja Mad w takim stanie..

Marcus delikatnie pchnął mnie w stronę drzwi tym zachęcając mnie do wejścia tam

W pomieszczeniu było biało i sterylnie Mad w sali była sama leżała na łóżku wyglądała tak niewinnie..i delikatnie niczym z porcelany jej twarz była blada a usta sine a ręce miała zabandażowane

Bolał mnie jej widok w takim stanie...Marcus stanął w drzwiach, nie zrobił żadnego kroku

Złapałem delikatnie Mad za rękę do której podpięte były kroplówki... powoli bojąc się że sprwi jej to ból zacząłem gładzić ją po zewnętrznej części dłoni

Zastanawiając się co mogę zrobić by Maddy nie musiała więcej cierpieć

Leżała nieruchomo wyglądała jakby spała przyglądałem jej się dłuższy czas gdy w końcu do pomieszczenia wszedł lekarz

Wstałem na równe nogi prostując się od razu

-Są panowie kimś z rodziny? - zapytał podejrzliwie

-Tak, mężczyzna przy Mad to jej narzeczony a ja jestem jej bratem

-W porządku, zapraszam do gabinetu tam omówimy kilka spraw

Westchnąłem tak bardzo chciałem zostać z nią ale niestety nie było to możliwe...

Weszliśmy do gabinetu który był dosyć duży ale sterylny co lekko przerażało

-Proszę usiąść - powiedział jakby władczym tonem

Marcus bez problemu wykonał polecenie a ja stanąłem obok krzesła patrząc w napięciu co powie lekarz

-Stan Madeline jest stabilny, przekroczyliśmy krew dzięki czemu dostała drugą szansę, jednak nie pokoją mnie blizny pacjentki na nadgarstkach, wiedzą coś państwo o nich?

W tym momencie się odciąłem Mad robiła sobie krzywdę wcześniej..?

Marcus robił za mojego opiekunka, odpowiadał na wszystkie pytania które zadał lekarz ja byłem nie obecny chciałem wrócić już do mojej małej Maddy..

Po wypełnieniu wszelakich formalności lekarz poinformował nas że Mad powinna się wybudzić jutro a teraz kazał nam jechać do domu...nie chciałem chciałem być przy niej tak długo jak to możliwe

Dopiero teraz uświadomiłem sobie w pełni jak bardzo jest ona dla mnie ważna..

Marcus siłą zaciągnął mnie do auta, po czym pojechaliśmy do domu

Siedziałem na fotelu tępo wpatrując się w ścianę

-Nie martw się wyjdzie z tego- głos Marcus'a wyciągnął mnie zamyślenia

-Gdybym mógł zrobić coś co odciążyło by ją od obowiązków..

-Może ta jej stara praca?Z tego co się dowiedziałem mężczyzna nad nią chyba jej szef jest bardzo wymagający

Odwróciłem się do niego patrząc w niezrozumieniu

-Sugerujesz że to on mógł się przyczynić do tego?

Popatrzyliśmy po sobie wstałem pośpiesznie, pobiegliśmy do pokoju Mad z nadzieją że znajdziemy tam coś czego byliśmy niemal pewni..

-Laptop. Sprawdź laptop Ivan ja biorę telefon

Złapałem laptopa w ręce włączając go, przeglądałem wiadomości licząc że znajdę tam coś czego potrzebuje, nagle odezwał się Marcus słabym głosem..

-Ivan.. głos ugrzązł mu w gardle

Popatrzyłem ze strachem na przyjaciela.. błagając wzrokiem że to nie jest to..

Podszedłem na chwiejnych nogach do łóżka zabierając mu telefon..

Czytałem każdą wiadomość po kolei.. jedna rzuciła mi się w oczy..

Od; Szef
"Co ty do cholery robisz? Sądzisz że jesteś kim hm? Nie jesteś wyrobiona w żadnym terminie ludzie składają skargi a ty nie pojawiasz się w pracy? Co to ma znaczyć? Za co ci kurwa płacę? Ale już nie długo skarbie zobaczymy się i poczujesz to co trzeba"

Nie byłem w stanie wydusić z siebie żadnego słowa to była ostatnia wiadomość jaką dostała..

-Miałeś jebaną rację Mark

-Ivo uspokój się..- szepnął od niechcenia

-Nie, on za to zapłacić ja tego dopilnuję rozumiesz kurwa? Zbieraj ekipe masz namierzyć tego gościa

-Ale..

-Bez żadnego ale ten człowiek zginie rozumiesz?

Marcus popatrzył na mnie tajemniczym wzrokiem po czym uśmiechnął się cynicznie

-Śmierć? Tak od razu? Proponuję zabrać mu to co najcenniejsze.. sprawić tak żeby został zerem

-Dzwoń do reszty, nadchodzą bardzo duże zmiany

Medaline Agnes White
05.01-2008-14.11.2023.r.

Więcej ta kobieta nie będzie miała doczynienia z tym mężczyzną. Przysięgam

Marcus patrzył na mnie z determinacją w oczach a ja wiedziałem co się stanie

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 07, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Krzyk Dusz~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz