II NASTĘPNE SPOTKANIE...

722 34 27
                                    

pov Käärijä
   - Mamy dziś taki piękny dzień - powiedział sam do siebie idąc drogą. Nagle dostrzegł
rudego blondyna o którym tak rozmyślał całą noc. Postanowił wziąć się w garść kierując się zasadą "karpem bije" o której śpiewał Słoweniec  i podejść do niego.
  - Cześć bejba.
  - No cześć... - odparł zaskoczony mężczyzna. - Co ty tutaj robisz?
  - Ach... włóczyłem się rozmyślając o mym samotnym życiu solo... - powiedział po
czym pomyślał "bez ciebie" i wyraźnie posmutniał.
  - Skoro jesteś taki samotny to weź, daj się zaprosić na kawkę dzisiaj teraz.
  - O MY GY grzechem byłoby odmówić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - rozrzekł rozentuzjazmowany JERE.

Käärijä i Bojan low story cza cza czaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz