III KAFKA

687 34 40
                                    

 pov bojan wojan

  Siedzę już kilka godzin z moim nowym besti który okazał się być przesympatyczną osobą mimo swych włosów (tak). Rozmawiamy o wszystkim i niczym i dobrze się przy tym bawimy.

  Käärijä właśnie opowiadał mi o swojej przeszłości kiedy troche mnie odkleiło. Zacząłem myśleć o JERYM. Jego piękne oczy jak błękit nieba totalnie mnie pochłonęły a próby mówienia po angielsku były naprawdę urocze...

  - Hej słuchasz mnie? - zapytał wytrącając mnie z rozmyślań. Dotarło wtedy do mnie co ja wtedy myślałem wlasciwie.
  - Yyy wiesz co nie mogę już tu być przepraszam muszę iść. - odparłem. Jedyne co mogłem wyczytać z twarzy Kääriji to Beruf.

  Opuściłem budynek kawiarni  szybkim krokiem. Spanikowałem. Jak ja w ogóle mogłem tak o nim pomyśleć?! To tylko mój kolega... nikt więcej... Z reszta jestem hetero tak jak on prawda?...

----

tak jesteś tak hetero jak on :)

Käärijä i Bojan low story cza cza czaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz