<5>

365 15 7
                                    

Pov Britney:

– to...Sonia z Kubą widziałam ich na parkingu... – powiedziała a ja przybliżyłam zdjęcie.

– a to szmata! Wyślij mi to zdjęcie ja je pokaże beniowi jutro – oświadczyłam, Basia bez slowa wzięła telefon i wyslala mi zdjęcie.

– Dobra ja już Ci nie przeszkadzam i lecę do domu narazie kochana – pożegnałam się Wstając z Kanapy I za chwilę opuściła dom.

Ja przykryłam się kocem i złapałam się za głowę, Było mi szkoda benia.. on ja naprawdę kocha a ona go parszywie zdradza. Włączyłam spowrotem serial ale chwilę potem usnęłam. Rano Obudził mnie budzik który był znakiem że czas do pracy. Dzisiaj była ta cała impreza u alka o 18.00. Wstałam niechętnie z łóżka I Poszłam się ubrać I zrobić lekki makijaż. Ubrałam się w Koszulkę na ramiączkach, krótkie spodenki I obwiazalam sobie Bluzę wokół bioder następnie usiadłam by zrobić makijaż. Zrobiłam tylko kreski i pomalowałam usta błyszczykiem chciałam się wysilić na dzisiejszą imprezę. Włosy związałam w kucyk, i ruszyłam do Wyjścia. Założyłam tanisowki i upuściłam dom zamykając go na klucz. Otworzyłam swój samochód i wsiadłam do niego następnie ruszyl do leśnej Góry.

Dojechałam 10 minut przed pracą. Wysiadłam z Auta I ruszyłam do bazy.
Weszłam do pokoju Socjalnego I otworzyłam swoją szafkę a stamtąd Wyciągnąłem strój ratowniczki poszłam się przebrać do łazienki. Gdy z niej Wyszłam benio siedział na Kanapie, nie spojrzał nawet w moim kierunku, Podeszłam zobaczyć grafik jeździłam dzisiaj z Vickiem,Klisem i Zdzisiem, nawet okej. Tablet benia zapikal więc ruszyłam za nim do karetkii w której jak Wsiadłam Był już Alek i Zdzisiek. Staruszek ruszył odrazu. Droga minęła w Ciszy,

Dojechaliśmy na Miejsce, wzięłam sprzęt z Alkiem a Zdzisiek deskę I ruszyliśmy za Lekarzem.

(Skip time)

Po dyżurze Pojechałam do domu i zaczęłam szykować się na imprezę,
Zrobiłam makijaż a następnie Ubrałam krótka Sukienkę z Dekoltem, Ubrałam szpilki I uczesałam włosy następnie Wyszłam z Domu I udałam się do Auta. Dojechałam równo na czas wszyscy właśnie wchodzili do środka. Weszłam ostania, odrazu w oczy rzucił mi się Benio I Sonia. Benio miał ciemnoniebieski garnitur a Sonia zwykła Sukienkę. Każdy wypalał we mnie dziurę swoimi oczami. Podszedł do mnie Nowak.

– Als ty pięknie wyglądasz Bronia – rzucił kompletem a ja spojrzałam na niego z uśmiechem.

– Dziękuję Ci..  – podziękowałam a ten   złapał moja rękę I szedł w kierunku parkietu bo Alek właśnie Włączył Muzykę.

– Em ja nie tańczę muszę pogadać z beniem.. – powiedziałam Nowak kiwnął głową I odszedł. Ja ruszyłam do Benia który samotnie siedział na Kanapie. Na mój widok nie ucieszył się zabardzo.

– Hej. – powiedział nie patrząc w moja Stronę.

– Beniu chciałam Ci coś pokazać.... – oświadczyłam ten spojrzał na mnie krzywo. Ja Wyciągnęłam telefon I pokazałam mu zdjęcie ten spojrzał na mnie I zaśmiał się – Britney przestań proszę cię! Jeśli chcesz rozwalić mój związku z Sonią to ci to nie wyjdzie a teraz odpierdol się odemnie! – Spojrzałam na niego schowałam telefon I wybiegłam z mieszkania, w tym momencie zaczął lać deszcz więc wzięłam parasol i zaczęłam iść przed siebie. Łzy spłynęły mi po Polikach, czemu benio nigdy mi nie wieży co ja zrobiłam źle?

Pov benio:
Patrzałem na Sonię która tańczyła z Kubą za moment zauważyłam że dziewczyna całuję polik chłopaka a chwilę później całuję go w usta, Britney nie kłamała.. a ja na nią jeszcze na Krzyczalem. Zerwałem się z Kanapy I podbiegłem do Soni odpychając od niej Kubę.

– CO TY ODPIERDALASZ SONIA!? – Zapytałem patrząc na nią. Ta spojrzała smutno.

– benio to nie tak jak myślisz..  naprawdę! – tłumaczyła się.

– Sonia w dupie mam to co gadasz! Jak mogłeś!?

– Ja..– przerwałem jej – ile to trwa?! Chcę wiedzieć!

– tydzień... Beniu ja naprawdę nie chciałam żeby tak wyszło – odparła ja tylko stwierdziłem – Wiesz co Sonia teraz idę ratować to co mogę uratować! Czyli moja przyjaźń z Britney! – wybiegłem z domu szukać Kowalczyk [..]

A kiss in the rain//BritneyxBenio//na sygnaleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz