#25 Minęło trochę czasu.

1.3K 35 68
                                    

Hej wam wszystkim. Z tej strony Shane Monet.

Minęło trochę czasu od kiedy ostatnio się widzieliśmy. Dokładnie 5 lat.

Jeśli ktoś mi kiedyś powie że moje życie musi być bardzo łatwe przez noszane przeze mnie znane wszystkim dobrze nazwisko. To go wyśmieje

Przeżyłem dużo strasznych rzeczy.

Śmierć matki była dla mnie straszną rzeczą. A dowiedzenie się że moja biologiczna matka jest jej okropna siostrą było też dużym bólem.

Mam kochającą rodzinę i na temat ich losów też chcę się tu wypowiedzieć.

Hailie. Moja siostra bardzo pomagała mi podczas rehabilitacji i odzyskania pamięci. Jest ona teraz na studiach w Hiszpanii gdzie jest najlepsza na całej uczelni. Ma narzeczonego którego niedługo mamy poznać. Na wspólnej kolacji za miesiąc.

Tony mój młodszy brat. Tak jak moja siostra był bardzo pomocny podczas rehabilitacji i odzyskania pamięci. Pomagał mi na każdym kroku. Teraz siedzimy w naszym prywatnym samolocie i niedługo mamy zwiedzać Turcję. Podróżujemy po całym świecie gdzie tylko nie będziemy nigdy się nie rozstaniemy.

Dylan mój starszy o rok brat. Dość mocno się obwiniał za mój wypadek. Przepraszał mnie ciągle nawet na własnym ślubie! Kocham go i nie chcę żeby się nie potrzebnie obwiniał. Wiem że z swoją żoną z którą starają się o dziecko i życzę im dużo szczęścia.

Will mój drugi najstarszy brat. Jak byłem w szpitalu wpakował się w niezłe zaburzenia odżywiania. Więc Vincent wysłał go do psychologa. Na początku był niechętny ale po miesiącu terapii nie mógł się doczekać następnego spotkania. Rok od pierwszego spotkania dowiedzieliśmy się że jest z swoim terapeutą w związku. Mieszkają teraz na Majami gdzie wiodą szczęśliwe życie.

Vincent mój najstarszy brat. Zawsze kroczył z kamienną, lodowatą twarzą jednak i na nim się to dość mocno odbiło. Moja rehabilitacja, moja utrata pamięci czy zaburzenia odżywiania Willa. Wiem że mieszka teraz z swoją żoną i dwójką dzieci w naszej willi w Ameryce. W drodze na ten świat jest ich trzecie dziecko.

Cam mój ojciec. Zawsze był dla mnie jak i dla wszystkich z mojego rodzeństwa wzorem. Rok po moim wyjściu ze szpitala wylądował w więzieniu z którego uciekł i teraz mieszka z Vincentem w Ameryce gdzie ukrywa się przed policją. Jestem szczęśliwy że i mu życie się ułożyło. Kocham go jak i całą moją rodzinę i nie mógł bym sobie wyobrazić życia bez nich. Nie dał bym sobie poprostu rady bez ich śmiechów, kłótni, krzyków i durnych żartów.

"Mam nadzieję że wszystkie przeszkody już są za nami i spokojnie biegniemy do mety."

Koniec<3
__ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __
Heja moi mili! Mam nadzieję że ostatni rozdział tej książki spodoba wam się tak samo jak inne.

Chcę wam wszystkim jeszcze raz podziękować za wszystkie miłe komentarze, Pomysły, wsparcie i motywację do pisania następnych rozdziałów. Gdyby nie właśnie wy ta książka nigdy by nie istniała. Dziękuję kochani za wszystko co dla mnie zrobiliście. <3
Miłego dzionka

Teraz waszym zadaniem jest wybranie o kim będzie kolejna książka.

1. Dylan

2. Tony

3. Vince

500 słów.

RODZINA MONET - Smutna historia Shane'a Moneta. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz