7

2.7K 54 1
                                    

* W trakcie imprezy *

Obiecałam sobie, że dużo nie wypije. Ale poznałam tyle fajnych ludzi i z każdym chciałam się napić. Dawno nie piłam czystej. Przez długi czas nic mi nie było. Po którymś kieliszku z rzędu lekko szumiało mi w głowie. Wyszłam na zewnątrz na ogród. Stało tam parę osób.
Wyjęłam z torebki iqosa i zapaliłam.

- Jak się bawisz? - spytał chyba Mateusz. Poznałam go na początku imprezy. Był chłopakiem jednej z dziewczyn, które tam były - Tamary.

- Super, ale trochę już za dużo wypiłam - wybełkotałam.

- Sexy wyglądasz w tym stroju - powiedział mi do ucha.

- Dzięki, a teraz spadaj - odepchnęłam go i weszłam do środka.

Dodałam story na instagrama.

nessawisniewskaLet's party!!📍Dom genzie💬wyłączone

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

nessawisniewska
Let's party!!
📍Dom genzie
💬
wyłączone.

Usiadłam obok Wiktoriii. Wiktoria rozmawiała z Patrykiem przez telefon. Patryk ostatnio bardzo rzadko bywał w domu genzie i z Wiką. Realizował projekty. Kartonii pożegnała się z Patrykiem i zwróciła uwagę na mnie.

- Co tam Nessa? - spytała.

- Mam ochotę się napić pijemy? - spytałam.

Brunetka zgodziła się i poszłyśmy do stołu.
Wyzerowałyśmy 4 shoty na łebka.

Nagle ktoś wyszedł i inicjatywą, żebyśmy zagrali w butelkę. Wszyscy się zgodzili. Zauważyłam ze Bartek zdjął ubranie syrenki. Spytałam na niego pytająco.

- Popsułem je trochę - powiedział.

Przytaknęłam głową.

Butelka zaczęła się kręcić. Wypadło na Hanię.

- Pytanie czy wyzwanie? - spytała Tamara.

- Pytanie - odparła blondynka.

- Gdybys nie była z Bartkiem to mogłabyś być z kimś z genzie?

- Chłopcy z genzie są dla mnie jak rodzeństwo więc odpowiedź jest prosta. NIE - uśmiechnęła się Hania.

Butelka znowu się zakręciła. Padło na Mateusza, a pytanie zadawała dziewczyna, której imienia nie pamiętałam.

- Mati pytanie czy wyzwanie?

- Wyzwanie - opowiedział pewnie.

- Pocałuj najładniejsza dziewczynę w kręgu - zaśmiała się.

Tamara zmierzyła go wzrokiem. On nawet na nią nie spojrzał. Błądził wzrokiem po kole. Nagle zatrzymał go na mnie. Przełknęłam ślinę. Zauważyłam jak dłoń Bartka, który siedział obok mnie się zaciska. Tamara patrzyła na mnie z otwarta buzią. Chyba kurwa jakaś pomyłka.

Mateusz wstał i podchodził do mnie pewnym krokiem.

- Dzwoneczku uczynisz mnie szczęśliwym i dasz mi buziaczka - spytał z cwaniackim uśmiechem.

Widziałam jak Bartek hamuje się żeby mu nie przyłożyć. Miałam plan. Wstałam i stanęłam naprzeciwko niego. Bartek już wstawał, gdyż Mateusz się zbliżał do moich ust.

Gdy nagle... Było słychać klaps. Mateusz stał jak wryty nie wierząc w to co się stało. Dostał z liścia.

Uwielbiam gdy ci, którzy zasługują upadają!!!

Wszyscy na mnie patrzyli.

- Nie gram - powiedziałam i żwawym krokiem ruszyłam do wyjścia.

Faustyna chciała iść za mną ale Bartek ją zatrzymał i powiedział, że załatwi żebym została.

Usiadłam przed wejściem. Głowa mnie bolała od ilości alkoholu w mojej krwi. Bartek wyszedł i usiadł obok.

- Nessa - zaczął.

- Skurwiel zasłużył. Ma dziewczynę! Jebany kutas! - krzyknęłam.

Wyjęłam z torebki iqosa.

- Mała nie pal - powiedział Bartek zabierając mi sprzęt.- Dobrze zrobiłaś nie potępiam tego.

- Mogą sobie myśleć co chcą wszyscy. Na dobrze mówił do mnie, że wyglądam sexy w tym stroju. Frajer ma dziewczynę!!!

- Kutas - odparł Bartek zaciągając się moim iqosem.

- Ej!!!- zmarszczkami brwi.

- Ty masz nie palić - uśmiechnął się.

Pokazałam mu język. Zostałam na imprezie ale poszłam razem z Bartkiem do pokoju. Bolała mnie głowa chciałam odpocząć, a ten zaoferował, że będzie mnie pilnować. Faustyna przyniosła mi wodę do pokoju i powiedziała, że Mateusz i Tamara zniknęli z imprezy, po czym wyszła.

- Fajny miałeś ty pokój - powiedziałam Bartkowi.

- Dużo wspomnień - westchnął.

- Nie wątpię - odpadłam.

- Nessa ty miałaś kiedyś chłopaka?- spytał.- Czysta ciekawość.

- Miałam dwóch - odparłam.- Jednego w liceum przez 4 miesiące, ale chciał mnie tylko zaliczyć i zerwał. Drugi w trakcie mojego niecałego roku studiów. Był straszy. Mówił, że jestem niczym i nie osiągnę nic.

- Chuje - odpowiedział.

- A ty miałeś kogoś? - spytałam.

- Z takich poważniejszych to na początku genzie byłem z Mają. Zerwaliśmy. Wyszły rzeczy, które nas poróżniły. Teraz Mai już nie ma z nami jest na drugim świecie. - powiedział.

- Przykro mi - powiedziałam opierając się na ręce.

- Nieee, nie ma co. Jest teraz w dobrych rękach. Była bardzo inteligentna i wytrwała. Już sobie pewnie tam wszystkich poustawiała - zaśmiał się.

Bartek spojrzał mi w oczy. Znowu byliśmy blisko. Czułam jego perfum i kawę.

- Zabiłbym go...- powiedział nagle.

- Kogo?? Dlaczego!? - spytałam zdezorientowana.

- Gdyby ten cały Mateusz dotknął mojego dzwoneczka.....- opowiedział.

Uwielbiam być twoja!!!

My pleasure || Bartek Kubicki || 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz