Wzięłam głęboki wdech i opowiedziałam wszystko swojemu chłopakowi. Bartek wpatrywał się we mnie, a mój wzrok spuszczony był na moje czarne trampki. Otworzyłam się przed nim. Nikt nie wiedział wszystkiego. ON już tak.
Skończyłam prowadzić monolog. Podniosłam wzrok na Bartka. Chłopak miał lekko rozchylone wargi i w oczach zbierały mu się łzy. Nawet nie poczułam kiedy po moim policzku zaczęło spływać ich masę.
Przysunął się do mnie i przytulił mnie do swojej klatki piersiowej kładąc głowę na mojej. Czułam jak mokra staje się jego koszulka pod wpływem moich łez. Podniósł moją głowę rękoma.
- Mała...- wyszeptał patrząc mi prosto w oczy.- Jestem przy tobie....
Wiem. Czułam troskę i wsparcie z jego strony. Przybliżyłam się do niego i złożyłam pocałunek na jego ustach. Siedzieliśmy dłuższa chwile przytuleni do siebie. W ciszy. Bartek wiedział, że to co mu opowiedziałam było ciężkie i wywołało u mnie masę emocji. Nie chciał żebym płakała wiec nie dopytywał o nic i nie drążył tematu.
Nawet nie wiem kiedy, ściemniło się.
- Musimy wracać - powiedziałam do chłopaka.
- Musimy.... Ale nie ukrywam przyjemnie się z toba siedzi - uśmiechnął się do mnie.
- Wiem, jestem wyborowym towarzystwem - zmarszczyłam nos.
Wróciliśmy do domu.
***
- Dziękuję, że byliście!! Jedźcie ostrożnie - żegnała nas mama.
- Mam nadzieję, że będziecie częściej wpadać - dodał tata.
- Też taką mamy - opowiedziałam. - Teraz to my zapraszamy was!!!
Uścisnęłam mamę i tatę na pożegnanie i poszłam do samochodu, w którym czekał już Bartek. Pomachaliśmy moim rodzicom i ruszyliśmy w drogę do domu.
Całą trasę przespałam. Obudziłam się w łóżku???
Chwila jak w łóżku?Zerwałam się.
- Spokojnie. Co ty tak gwałtownie? - spytał brunet leżący obok przecierając oczy. Spał.
- Jezus... - złapałam się za głowę.- Nie obudziłam się?
- Nie. Spałaś cały czas. Nie miałem co robić i położyłem się obok ciebie - uśmiechnął się podpierając się na łokciach.
- Przeniosłeś mnie tutaj?- wskazałam na łóżko.
- Tak szefie.
- Jestem ciężka!!!!
- Tak? Nie poczułem nawet - powiedział napinając biceps i wstał do mnie.
Zaśmiałam się.
- Musiałaś być zmęczona - powiedział.
- Cała noc przerabiałam zdjęcia... Nie wyrabiam troszkę... - posmutniałam.
- Za dużo pracy sobie bierzesz - położył ręce na moich ramionach.
- Ale ja sobie poradzę. To chwilowe - powiedziałam patrząc w jego oczy.
- Przyda ci się dłuższy odpoczynek...- zasugerował.
- Nie mogę. Nie teraz....- poprawiłam włosy na ucho.
- Jak uważasz - powiedział brunet. - Ale nie mogę patrzeć jak całymi dniami i nocami siedzisz przy laptopie...
- Odpocznę, obiecuje - powiedziałam i wtuliłam się w bruneta.
****
- Raz dwa. Dwa raz - słyszałam głos Przemka.
- Próba mikrofonu - dodał Patryk.
Podniosłam głowę zza laptopa. Na scenie stali zielonowłosi mężczyźni. I w tym wszystkim mój zielonowłosy chłopaczyna.
- Chyba jest okej - usłyszałam głos Bartka.
Spojrzał w moja stronę i uśmiechnął się.
- Gotowi na meet&greety? - usłyszałam głos Kasi. ( organizatorki )
- Jasna sprawa!- rzucił Qry.
- Lećcie coś zjeść i punkt 14 się widzimy - posłała im uśmiech.
Włączyłam na telefonie tiktoka. Na głównej stronie pojawia się coraz więcej filmików dotyczących zerwania Wiktorii i Patryka. Oboje przechodzą teraz trudny czas. Te teorie tiktokowe są straszne i nie pomagają im w nowej, obcej sytuacji.
- Gotowa na szamę ze swoim królem? - poczułam dłonie Bartka na moich ramionach.
- Na królowa się czeka - machnęłam ręka.
- Mamy godzinkę - westchnął.
- Lecimy - wstałam z fotela i udaliśmy się na jedzonko.
Poszliśmy w piątkę. Ja, Bartek, Przemek, Qry i Julita. Od pary tygodni Patryk spotyka się z Julitą, nową członkiniom genzie.
Było wesoło. Śmialiśmy się. Ręka Bartka nie opuszczała mojego uda. Trzymał ją tam cały czas. Bardzo uroczo.
Wróciliśmy na halę. Chłopacy szykowali się na M&G. Razem z Julitą poprawiłyśmy makijaż i udałyśmy się na piętro, gdzie odbywać miały się spotkania z widzami. W między czasie dodałam zdjęcie na Instagrama.
@nessawisniewska
🩶💚Frizoluszek: 🍒
Wersow: urocza 🙊
Faustynaf: lovv ❤️
Bartekkubicki: 💚🩶W trakcie M&G bardzo dużo fanów podeszło także do mnie po zdjęcie, co było mega urocze. Chętnie porozmawiałam z widzami i porobiłam fotki. Mega fajnie!!!!
Po spotkaniach udaliśmy się na backstage. Gdzie chłopaki mieli ostatnie chwile przed wyjściem. Widziałam po Bartku jak bardzo się stresuje. Przytuliłam go.
- Dajesz królu, rozwal scenę - szepnęłam mu do ucha.
- Kocham cię - powiedział i pocałował mnie w czoło.
Przyszła pora wyjścia.
- Czy jesteście gotowi???- spytał do mikrofonu Przemek.
Rozległ się krzyk i pisk fanów.
- Nie słyszałem...- dodał Patryk.
Ponowił się hałas.
- Chyba nie są!!!- dodał Bartuś.
Nagle krzyk i pisk stał się tak głośny. Coś pięknego!!!
Bartek posłał mi ostatnie spojrzenie i wskoczył na scenę wraz z chłopakami.
Uwielbiam gdy spełnia marzenia...
CZYTASZ
My pleasure || Bartek Kubicki || 18+
Fanfic21 letnia Vanessa Wiśniewska, siostra słynnego polskiego ytbera (Karola Friza Wiśniewskiego) dostaje od brata propozycje współpracy z ekipą genzie. Poszukują oni stałego fotografa, a z racji tego, że Karol zna dobrze prace siostry, decyduje się ją...