10

2.5K 36 3
                                    

Noc zleciała mi ciężko. Cały czas czekałam na jakąś informacje. Nikt nie odbierał, nie oddzwaniał. Czułam się jak gówno. Nie wysłałam się. Myślałam cały czas o wczorajszej informacji. Wstałam z łóżka. Było coś po 7. Zeszłam po schodach na dół. Promienie słoneczne delikatnie wpadały przez okno w kuchni. Wlałam sobie szklankę mleka i wypiłam ją. Chciałam wybrać numer do Karola. Ale nie wiedziałam czy już wrócili. Cały świat odwrócił się ode mnie. Nie wiedziałam nic. Byłam kłębkiem nerwów. Dostałam wiadomość. Spojrzałam na wyświetlacz.

Karol 🐷: Nessa jesteśmy w Krakowie w szpitalu i chłopaków. Zadzwoń jak wstaniesz.

- Nie.....proszę nie.....- mówiłam do siebie.

Wybrałam numer do brata.

- Karol kurwa co się stało??? - krzyczałam przez łzy.

- Ness spokojnie już ci tłumacze. Wracali do domu, pijany kierowca w nich wjechał. Jest wszystko w porządku. Udało im się. Gorzej z kierowcą, on nie przeżył - powiedział.

- Kto? Kto jest w tym szpitalu????!- domagałam się odpowiedzi.

- Patryk, Laskowski......i Kubicki - powiedział.

Czas stanął w miejscu. Mój oddech się zatrzymał.
Bartek... mój Bartek...

- Odbierz mnie z dworca za godzinę- powiedziałam i rozliczyłam się.

Zostawiłam rodzicom kartkę z wyjaśnieniami, wzięłam swoje rzeczy i poleciałam na stacje.

***
- Ness spokojnie oni żyją!!!- wolał za mną Karol.

Nie słuchałam go. Chciałam przytulić Bartka. Nic innego się nie liczyło. Podeszłam do drzwi sali i zobaczyłam kobietę. Chyba jego mamę. Siedziała z nim i karmiła go zupą. Chłopak miał rozcięty luk brwiowy i jedna rękę zawinięta w gips. Był blady i miał sińce pod oczami.  Łzy napłynęły mi do oczu. Mogłam go nigdy nie zobaczyć. Nagle podeszła do mnie Wika i Hania zapłakane.

- Jak się trzymacie? - spytałam wycierając policzki.

- Jest już dobrze. Kazali nam wyjść bo będą badania robić chłopakom. Ale udało im się. Świeży ma nogę w gipsie - powiedziała Hania.

- Patryka ominęło najgorsze. Nos ma złamany i pare przetarć od asfaltu- dodała Wika.

- Tak mi przykro dziewczyny - przytuliłam je.

- A ty jak się trzymasz? - spytała Hania.

- Jest okej - skłamałam.

Chyba nikt nie wiedział o naszej relacji. Sama tez nie wiedziałam jak ona wyglada. Przyjaciele? Para? Friends with benefits? Miałam mętlik, ale to się nie liczyło. Chciałam wejść do niego j przytulić go. Zobaczyłam przez szybę, że mama przytula Bartka i całuje w czoło. Po czym wychodzi. Uśmiechnęła się do mnie. Odwzajemniłam uśmiech i weszłam do środka.

- Ness?- wychrypiał Bartek.

- Jestem przy tobie - powiedziałam, siadając obok i łapiąc go za rękę.

Łzy zaczęły mi spływać po policzku.

- Mała nie płacz - powiedział, wyciągając rękę z mojego uścisku i wycierając mi łzy.

- Ja....Ja mogłam cię więcej nie zobaczyć - rozwyłam się po całości.

- Nie zostawię cię. NIGDY. Słyszysz?- powiedział patrząc w moje oczy.

- Nie możesz - wytarłam łzy w sweterek.

- Ślicznie wyglądasz bez makijażu - uśmiechnął się lekko.

- Dziękuję - odpowiedziałam zawstydzona.

- Nie dziękuj, po prostu dostrzeż to, jak piękna jesteś - powiedział, wziął moją dłoń i pocałował.

- Boli cię coś? - spytałam.

- Szczerze to głowa strasznie i ręka, ale lekarz mówił, że nie jest nią źle i do max 3 tygodni gips - odparł. - Chcesz się podpisać jako pierwsza?

- Z przyjemnością - opowiedziałam i chwyciłam za flamaster.

***
3 dni później

Miałam sesje z Przemkiem pro. Zaproponował mi, że możemy sobie cyknąć wzajemnie pare fot. Bartek dziś wychodzi ze szpitala i dostałam zadanie odebrać go jego samochodem. Powiedział ze skoro mam prawko to mi ufa.

- No i lecyyymyyy tu Nessa - zawołał Przemek.

Pozowałam. Wole robić zdjęcia niż pozować ale zawsze warto przełamywać barierę i wyjść poza strefę komfortu. Zwłaszcza, że tez coraz więcej ludzi obserwuje mnie na ig. Chciałam pokazać tam tez siebie. Teraz też postawiłam na nieco odważniejszą sesję. W przyszłym tygodniu są urodziny Wiktorii. Będzie z tego odcinek i to pierwszy na jakom wystąpię. Jaram się!!! Ostatnio członkowie genzie oznaczają mnie tez pod sesjami więc niektórzy mogą mnie kojarzyć już.

Po sesji wybrałam 3 najlepsze zdjęcia i Przemek je od razu przerabiał. Pokazywał mi z jakich programów on korzysta i opowiadał tez trochę o swoich taktykach.

Wybrałam razem z nim wspólnie jedno zdjęcie i dodałam na Instagrama.

Wybrałam razem z nim wspólnie jedno zdjęcie i dodałam na Instagrama

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

nessawisniewska
Sorry not sorry 👀
📸 @przemek.pro

💬
wersow: ślicznie nesska! 😘😘
frizoluszek: ❤️❤️
faustynaf: Moja bby!🥰
mortalcioyt: 🔥🔥
kartonii: wow!! 😍
hi_hania: Slayyy 🤍🤍
Boxdel: Omamale 🥵
fagataaa: ❣️❣️
bartekkubicki: 🥵❣️🐥
genzie_fp: siostra Karola !!! Dołącza do genzie?

Nie spodziewałam się, że aż tyle ludzi z branży influ mnie obserwuje. A zdjęcie tak siadło, byłam dumna. Pożegnałam się z Przemkiem i ruszyłam do samochodu Bartka.

Uwielbiam prowadzić, ale nie auto Bartka!!!

My pleasure || Bartek Kubicki || 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz