Hysterics

225 17 0
                                    

***

Poczułam, jak nasze usta się złączyły, a jego ręce przebiegały po moich włosach i plecach. Moje dłonie powędrowały na jego ramiona, czując ciepło w jego uścisku. Jego usta były miękkie, a ja nigdy wcześniej z nim tego nie robiłam. To było dla mnie nowe doświadczenie. Odsunął się i pocałował mnie w obojczyk. Jego palce tańczyły po moich plecach i pod koszulą, trzymając mnie za krzyż. Zostawił mały fioletowy ślad na moim obojczyku i kilka kolejnych, przesunął się w górę mojej szyi."Co robisz?" – zapytałam, przeczesując palcami jego włosy. Nie narzekałam, naprawdę mi się podobało.„Zaznaczam to, co chcę, żeby było moje". Wyszeptał, delikatnie całując moją obolałą szczękę. Jego słowa dały mi motyle. Normalnie by tego nie zrobiły, ale tym razem z pewnością tak się stało.Moje dłonie powędrowały w dół jego pleców, zastanawiając się, jak z bliska wygląda jego skóra. Podniosłam jego koszulkę, czując jego ciepłą skórę pod zimną dłonią. Położył ręce na mojej talii i podniósł mnie tak, że skrzyżowałam nogi na jego biodrach, a on mnie trzymał. Zaczął całować moją szczękę i szyję, od czasu do czasu wydając ciche jęki. Żyłam chwilą i zdecydowanie jej nie marnowałam."Przepraszam." Pocałował mnie. – Postaram się już cię nie skrzywdzić. Pocałował mnie znowu.To było tak, jakby chronił mnie przed wszystkimi oprócz siebie, a ty nigdy nie mogłam wiedzieć, kiedy zamierza się zmienić.(Bill POV)


Pocałowałem ją w szyję i poczułam, jak drży pod nosem. Za każdym razem gdy była pode mną, chciałem ją zmiażdżyć. Chciałem ją uderzyć, chciałem usłyszeć jej płacz. Ale chciałem, żeby mnie kochała i wiedziałem, że karmienie się moimi pragnieniem i ranienie jej sprawi, że znienawidzi mnie jeszcze bardziej. Uczucie, że odwzajemnia mój pocałunek i rozkoszuje się moim dotykiem, było niesamowite. Uczucie jej dłoni przesuwającej się w górę i w dół po moich plecach, gdy ją kochałem, było jeszcze lepsze. Jej włosy pachniały łzami i cukrem, a skóra była miękka w dotyku. Ona pozwoliła, by z jej ust wydobył się cichy jęk, a ja się uśmiechnąłem."Lubisz to?" Powiedziałem w jej skórę, gdy moja dłoń powędrowała w górę jej pleców.Nie odpowiedziała, po prostu położyła głowę na mojej i wypuściła powietrze. Właściwie byłem zły, po prostu nie chciałem, żeby wiedziała. Kiedy Tom wszedł i powiedział mi, że tak łatwo uprawiała z nim seks, miałem ochotę ją rzucić, uderzyć, pobić, sprawić, że zacznie krwawić i błagać o litość, ale zdecydowałem się tego nie robić. Tom miał rację: jedynym sposobem, aby uczynić ją moją, jest bycie dla niej miłym. Dotykać ją delikatnie, tak jak chciała. Dotknąłem ustami jej ramienia, a dłonie owinąłem wokół jej szerokich bioder. Musiałem zmięknąć dla niej – byłem gotowy to zrobić.Tom powiedział, że przejmie dowodzenie.(Toms POV)


Współczułem Angelinie, naprawdę. Ale w końcu to tylko kobieta. Najważniejszą rzeczą dla mnie było dobre samopoczucie Billa, Georga i Gustava. Tak, to był dobry seks, ale dostrzegłem szansę na przejęcie władzy i ją wykorzystałem. To znaczy, byłem starszym bratem – to było sprawiedliwe. Nie byłem specjalnie winny, po prostu nie chciałem zepsuć mojego planu. Naprawdę, kiedy na nią patrzyłem, widziałem tylko seks i tak zawsze postrzegałem kobiety. Zamknąłem drzwi, obserwując strach w jej oczach, i bezgłośnie „Przepraszam". Zamknąłem drzwi, ścierając fałszywy grymas z twarzy i zastępując go zadowolonym uśmiechem. Podstępnie zszedłem po schodach, kręcąc językiem kolczyk w ustach. Wszedłem do kuchni w której Gustav palił papierosa a Georg tasował karty.„Gramy?" Powiedziałem, uderzając pięścią w ramię Gustava. Wyjął papierosa z ust i ze śmiechem wypuścił mi dym w twarz.

 „Tak, siadaj i graj". Uśmiechnął się do mnie, gdy podeszliśmy do stołu. Georg patrzył na nas, rozdając karty. „Zwycięzca wybierze nowe miejsce". Uśmiechnął się.

"Wchodzę w to." Odpowiedziałem. Dom, w którym teraz mieszkaliśmy, nie był wystarczająco dobry. Tak, był luksusowy, ale nie pasowało do naszych ideałów. Siadając, myślałem o Angelinie. Roześmiałem się sama do siebie, była dla nas idealna. Tylko mały chwyt, żeby utrzymać mnie przy władzy. Kiedy już przejmę władzę, będę mógł się jej po prostu pozbyć. Zapaliłem papierosa, wydmuchując dym nosem.To było zbyt łatwe.(Angelina POV)


Poczułam, jak jego dłonie stają się coraz mocniejsze i bardziej szorstkie, ale nie boleśnie. Moje ramiona zacisnęły się na nadgarstkach, gdy delikatnie całował moje usta. Przesunął językiem po mojej dolnej wardze, czując, jak ciepło metalu wbitego w jego język sprawiło, że zadrżałam. Przygryzł moją wargę i popchnął mnie na ścianę. Przywarł do mnie, ale go nie powstrzymałam. Podobało mi się to i nie wstydziłam się przyznać.– Powinniśmy zejść na dół. Powiedział w moje usta. – Nie chcę, żebyś stała się zbyt głośna.Uśmiechnął się, a jego słowa lekko mnie zaniepokoiły. Otworzyłam oczy i spojrzałam w jego. Były odurzające i chciałam tylko, żeby mnie połknął cały.


***


Satan Reincarnate-TŁUMACZENIE#1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz