Skupiłam się na wywołaniu mojej drugiej, dziwniejszej mocy. Po chwili z pleców wyrosły mi białe skrzydła i wzbiłam się w powietrze. Podleciałam do okna statku i zrobiłam parę fikołków w powietrzu.
Podleciałam do silnika i porozrywałam kilka kabli. Silnik nie działa. Podleciałam do następnego i zrobiłam to samo. Drugi silnik załatwiony. Zrobiłam to samo ze trzecim silnikiem. Czwarty zostawiłam w spokoju i poleciałam w dół.
Wylądowałam gładko na dachu jednego z wieżowców. Poleciałam do mojego mieszkania i schowałam skrzydła. Położyłam się na łóżku, wyczerpana używaniem mocy. Teraz pomyślą dwa razy zanim mnie zamkną w celi.
Wstałam z łóżka i poszłam wziąść prysznic. Przebrałam się w czarne leginsy i golf bez ramion w takim samym kolorze. Przeczesałam włosy i związałam je w kitkę. Skierowałam się do kuchni i wyjęłam z lodówki bułkę mleczną, którą od razu zjadłam. Poszłam do sypialni i położyłam się na łóżku. Po chwili zasnęłam.
Obudziłam się po jakiś dwóch godzinach. Wstałam z łóżka i poszłam do salonu. Włączyłam telewizje, gdzie akurat nadawane były wiadomości.
- Avengers mieli wypadek. Samolot, którym lecieli spadł z nieba. Na szczęście wszyscy przeżyli. Z nieoficjalnych źródeł wynika, iż przyczyniła się do tego tajemnicza anielica. Jej przydomek wynika z jej anielskich skrzydeł. Wszyscy zastanawiamy się kim jest ta dziewczyna i, co najważniejsze, czy jest dobra. - Wyłączyłam telewizje.Wyszłam na balkon i otworzyłam oczy ze zdumienie, bo zobaczyłam............ (w miejsce kropek wstaw swoje przypuszczenie)
~~~~~~~~~~~~Polsat~~~~~~~~~~~
W komentarzach możecie pisać, co podejrzewacie że się wydarzy.
Do zaczytania!
CZYTASZ
I don't have a heart. Not anymore
Fanfiction❝𝐀𝐫𝐞 𝐦𝐨𝐧𝐬𝐭𝐞𝐫𝐬 𝐛𝐨𝐫𝐧 𝐨𝐫 𝐜𝐫𝐞𝐚𝐭𝐞𝐝?❞ 🅷🅴🅸🅻 🅷🆈🅳🆁🅰 Melinoe to tylko kolejna ofiara Hydry. Lecz czy na pewno? Dziewczyna posiada moce i spryt, dzięki, którym może spróbować wyrwać się Hydrze i rozpocząć nowe życie. Jednak dem...