GLASS31
Od dawna próbuję przekonać rodziców, aby zamiast bojlera zamontowali podgrzewacz do wody, ale mi się to nie udaje. Mama zawsze wie wszystko lepiej. Czekając na ciepłą wodę postanawiam, że wejdę na czat online. Robię tak, kiedy nie chce mi się jeszcze spać, a mam ochotę chwilę się odstresować. Larry dość dobrze zabezpieczył mój komputer, gdyby podczas pracy ktoś chciał się do niego włamać. Czasami trafiam na ciekawych ludzi, z którymi mogę odbyć normalne rozmowy, ale większość to jednak niewyżyci zboczeńcy. Od niektórych zdjęć, które dostawałam mimo iż o nie nie prosiłam, mój wzrok krwawił. Czemu faceci sądzą, że jak wyślą kobiecie swojego kutasa, to laska będzie bardziej chętna na rozmowę? Mnie to od razu odrzuca.
Schodzę na dół po laptopa, którego wzięłam ze sobą. Coś tak czułam, że mi się przyda, dlatego wrzuciłam go do torebki. Wracam na górę i wygodnie rozsiadam się na łóżku. Mam ochotę rozładować emocje i pomimo obiekcji wchodzę na czat dla dorosłych. Ten, który ostatnio polecała mi Maddie. „Desire", bo tak się nazywa, wprowadził ponoć zakaz wysyłania zdjęć penisów czy gołych piersi, a żeby wyświetlić zdjęcie, trzeba kliknąć zgodę. Według mnie bardzo dobre posunięcie. Nie każdy chce być atakowany obcymi genitaliami. Wpisuję w Google nazwę i po chwili link przekierowuje mnie na stronę główną. Ciemne tło i czerwony napis „DESIRE" zachęca, aby kliknąć „Dołącz". Na ekranie wyświetla mi się powiadomienie o tym, że czat jest przeznaczony dla osób, które ukończyły 18 lat i każdy użytkownik oraz gość musi przestrzegać prawa, które obowiązuje w danym kraju. Trzeba też zaakceptować regulamin. W nim czytam, aby nie podawać swoich danych, a w przypadku przeniesienia rozmowy z online w rzeczywistość, serwis nie odpowiada za poniesione szkody. Wszystko akceptuję i zostaje mi już tylko wymyślić jakiś nick. Wchodzę jako „gość", bo nie mam ochoty zakładać tam konta - sądząc po kategorii, pewnie będzie to jednorazowe wejście. Chwilę główkuję, aż stwierdzam, że pójdę na łatwiznę. „GLASS31" nie jest zbyt oryginalne, ale to słowo jest dość popularne, więc nic nie zdradza. Zaznaczam, że jestem kobietą i interesują mnie wyłącznie mężczyźni, po czym klikam „Dołącz", a moim oczom ukazuje się strona w pełnej okazałości. Z boku znajduje się czerwona belka z czatem głównym i Priv - prywatnymi wiadomościami. Po minucie w mojej skrzynce jest 13 wiadomości. Oczywiście nie spodziewam się spotkać tutaj nikogo fajnego, w sumie nie do końca wiem, po co tu weszłam, bo faceci na takich stronach bardziej zniechęcają, jak zachęcają do czegokolwiek.
– Dobra, obym tego nie żałowała – mówię sama do siebie na głos.
Klikam w pierwszą wiadomość od użytkownika TOM2325.
TOM2325: Hej!
GLASS31: Hej!
TOM2325: Co u ciebie słychać?Hmm, czyżbym tak szybko trafiła na kogoś normalnego?
GLASS31: W sumie mogłoby być lepiej, a u Ciebie?
TOM2325: Też mogłoby być lepiej. Masz ochotę na cybersex?Oho, to się pośpieszyłam.
GLASS31: Nie. Na razie.
Zamykam okienko czatu, po czym przechodzę do kolejnych wiadomości, które na mnie czekają.
BRUNETX2: Hej, oceniłabyś mojego kutasa?
Kurwa, czego ja oczekuję na takim czacie? Ale chociaż zapytał, zamiast od razu wysyłać zdjęcie. Kolejne okienko do zamknięcia. Idę dalej.
OREALNY69: Lubisz być upokarzana i poniżana?
GLASS31: Lubię, gdy ktoś posiada mózg.Użytkownik OREALNY69 zablokował cię.
CZYTASZ
GRANDA [Mroczny erotyk 18+] | SoTh | ZAWIESZONE
RomantizmPożądanie to bardzo groźne uczucie... Zagadki są po to, aby je rozwiązywać, a zasady po to, aby je łamać. Allison Douglas to trzydziestoletnia singielka, która pracuje jako internetowy detektyw dla Collina Tyrella - twórcy newsów online. Jej trudn...