JAMES
Gdy położyłem się na łóżko,wspominałem mój pocałunek z Lucy byłem tak zachwycony że mogłbym to powtórzyć.Przewróciłem się na bok, bardzo chce żeby ona leżała tuż obok. Bardzo chciałem żeby tu była,więc poszłem do jej pokoju, powoli otworzyłem drzwi i popatrzyłem na jej piękną twarz.Po długim patrzeniu, wziąłem ją na ręce i zaniosłem do mojego pokoju.Położyłem ją na łóżko,potem też weszłem do łóżka i się położyłem obok niej.
RANO
-możesz mi powiedzieć co ja tutaj robię?!
Obudził mnie krzyk Lucy
-oj co tak wcześnie wstałaś, choć się jeszcze położ
-co ja tutaj robię?!
-no co w końcu za niedługo będziesz moją żoną
-bożeee
Widać że miała już mnie dosyć i się położyła.Ja natomiast wziąłem, przysunąłem ją do siebie i wziąłem ją w ramiona
-hej co ty wyprawiasz,puszczaj mnie!
-chodź pośpimy jeszcze trochę jest 5:00 rano
-ale nie tutaj idę do swojego pokoju
-łohoho nie ma mowy
Przycisłem ją bardziej do siebie i udawałem że śpię,lecz ona po chwili przestała się szarpać,więc ja położyłem jej głowę na moim ramieniu.
Po 5 minutach zasnęliśmy.
5 GODZIN PÓŹNIEJ
Wstałem a na moim ramieniu spała Lucy,to był najlepszy poranek w moim życiu,gdy obok mnie leżała osoba miłości mego życia.
Nagle Lucy się obudziła
-co tam kochanie?
-jak mnie jeszcze raz nazwiesz kochanie, przysięgam uduszę cię gołymi rękami
-to ja prędzej się z tobą ożenie kochanie
Lucy się wkurzyła i walła mnie w łokieć.Ja za to położyłem się na nią
-Ty debilu złaź ze mnie
Wtedy ją pocałowałem.Oczywiście Lucy próbowała się wyrwać,ale ja nie dałem za wygraną.
W końcu jakoś udało się jej mnie odepchnąć
-kurwa James ciebie popierdoliło na łeb?!
Tak się wkurzyła że wyszła do swojego pokoju i nie zamknęła drzwi.Przyznam że mi się podobało, szkoda że to się tak szybko skończyło.
5 GODZIN PÓŹNIEJ
Siedziałem sobie w biurze, gdy nagle zadzwonił telefon
-szefie Ernest uciekł,ostatnio był widziany koło lawendowej
-macie go szybko znaleźć!!
-już się robi szefie
Rozłączyłem się, wiedziałem że dopóki Ernest jest na wolność to nasza rodzina jest zagrożona.
Musiałem chwilę odpocząć,bałem się że coś będzie zagrażać Lucy w końcu jego poprzednią ofiarą była ona.
Nagle zeszła Lucy, na jej widok chumor mi się poprawił
-witaj piękna
-bożeee to znowu ty
-no tak przecież tu mieszkam
-mam ciebie dosyć
-wiem że wszystkie dziewczyny mnie kochają
- najwyraźniej nie wszystkie-powiedziała pod nosem
-co tam mówisz?
-nic,nic
3 GODZINY PÓŹNIEJ
Nadszedł wieczór byłem wykończony miałem już dość, więc szybko poszłem pod prysznic,ubrałem męską piżamę i położyłem się spać.
GODZINA 2:00
Nie mogłem zasnąć ponieważ była duża burza z piorunami, wiedziałem że Lucy boi się burzy, pomyślałem że do mnie przyjdzie no i tak się stało.
Słyszę lekkie pukanie
-proszę-odpowiedziałem po cichu żeby nie obudzić reszty
Zobaczyłem że weszła Lucy
-boję się burzy mogę spać z tobą?
-przecież wiem masz tu nawet miejsce naszykowane
Lucy weszła na drugą połowę mojego łóżka,gdy nagle strzelił piorun.Szybko się we mnie wtuliła i zamknęła oczy z przerażenia.
-już dobrze nie musisz się bać przecież tu jestem
Po 10 minutach zasnęliśmy.
CZYTASZ
po prostu mnie pokochaj
Actionchłopak który zdradził swoją dziewczynę przed całą szkołą mówiąc jej że była tylko zakładem,lecz ona nie wiedziała że pomaga wkurwiającemy bratu który będzie chcieć mieć ją tylko dla siebie. Co potoczy się dalej? przed przeczytaniem chce was uprzedz...