#4

418 29 8
                                    

Po kilku godzinach oglądania zauważyłem, że właściwe nastał już wieczór. Zszedłem na dół odłożyć talerz z którym tak zwlekałem, przy okazji wpadłem akurat na.. ym.. Levi? Chyba tak mu było. Właśnie żegnał się z Hisotrią która prawdopodobnie skończyła na dziś swoją pracę.

Dziewczyna zauważając mnie uśmiechnęła się miło - do zobaczenia Eren.

- do zobaczenia - uśmiechnąłem się chcąc ruszyć już do kuchni jednak zatrzymał mnie drugi głos.

- Eren. Ogarnij się i przyjdź do mojej sypialni dobrze? - powiedział odwracając się.

Przymruzyłem oczy po czym wróciłem do swojej naturalnej miny.

- jasne. - tym razem już udało mi się dotrzeć do kuchni odkładając talerz z szklanką do zmywarki.

Udałem się z powrotem na górę. Ogarnąć się? Oczekuje tego co inni klienci czy czegoś innego..? Właściwe nie rozmawiałem z nim co znaczy "przygotuj się".

Uznałem , że jednak postawie na typową rutynę więc wziąłem ręcznik i szlafrok dla gości a z szafy wyjąłem klapki.

Ruszyłem w stronę łazienki raczej nie spodziewając się za wiele. Jednak jakie było moje zaskoczenie gdy otowrzyłem drzwi.

Skoro to jest łazienka z pokoju gościnego to ja nie chcę wiedzieć jak wygląda łazienka z jego sypialni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Skoro to jest łazienka z pokoju gościnego to ja nie chcę wiedzieć jak wygląda łazienka z jego sypialni.

Na umywalce znalazłem koszyczek z kosmetykami i wszelkiego typu potrzebnymi "rzeczami" i małą karteczkę.

| W koszyku znajdziesz wszystko czego potrzebujesz, żele szampony odżywki szczoteczkę pastę, perfumy, szczotkę dla gości, suszarkę, golarkę i wiele innych, to już możesz sobie sam popatrzeć. Oczywiście obok leży woreczek z rzeczami które mogą ci się przydać do "ogarnięcia" myślę że wiesz jak tego użyć. |

I to tyle.. hm.. zacząłem przeglądać rzeczy z koszyczka i co kolejny miałem wrażenie, że coraz droższy.. wybrałem kilka i udałem się pod prysznic pod którym się ogarnąłem. Ubrałem na siebie sam szlafrok wysuszyłem włosy i założyłem klapki. Z łazienki ruszyłem w stronę sypialni, zapukałem raz , dwa nikt nie odpowiedział, ale.. właściwe kazał poczekać w sypialni.. czy nie?.. nie ważne. Uchyliłem drzwi wchodząc do środka. Sypialnia była ogromna i klimatyczna z pięknym widokiem zza Wielkiej szyby na przeciwko łóżka, że on się nie boi spać będąc aż tak odkrytym.. rozejrzałem się po sypialni dokładnie, naprawdę dobrze zagospodarowana..
Zauważyłem drugie drzwi w środku więc postanowiłem rozejrzeć się już całkowicie dlatego podszedłem do drzwi uchylając je. Łazienka... A może raczej um.. jakieś prywatne spa? To było wielkości praktycznie jego pokoju..

Wszedłem do środka zostawiając otwarte drzwi. Rozglądałem się po pomieszczeniu gdzie było jacuzzi.. prysznic, wanna, sauna.. kuźwa ile to musiało kosztować..

Postanowiłem jednak się cofnąć i wrócić do sypialni, usiąść w miejscu i poczekać bo wyjdę na jakiegoś dociekliwego.. jednak gdy się odwróciłem zrozumiałem, że trochę późno na to wpadłem bo w drzwiach stał Levi opierający się o framugę drzwi z założonymi rękoma.

💲 pieniędzmi miłości nie zbudujesz 💲( Riren/ereri) (omegaverse)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz