Mały chłopiec siedział na łóżku przyglądając się co jego mama robi. Był ciekawy co jego rodzicielka robiła tyle czasu przy fiolkach i innych dziwnych substancjach, ciekawość zwyciężyła i spytał.
-Mamo co robisz?
-Czekoladę kochanie, spróbuj-odparła i podała synowi małą kulkę w kształcie jajka i chłopiec bez obaw zjadł słodkość uśmiechając się od ucha do ucha i odparł-Przepyszna!
-Cieszę się-odpowiedziała mu i zamykała swój sprzęt do robienia słodkości.
-Też chcę robić czekoladę-odparł a kobieta posłała mu uśmiech i położyła go do łóżka opowiadając przy tym o znanych producentach czekolady i o samej galerii czekolady.
-Pojedziemy tam?-spytał gdy kobieta spakowała swą walizkę.
-Gdzie?-spytała.
-Do galerii czekolady!-odparł szczęśliwy i podniecony.
Kobieta zaśmiała się i usiadła obok syna na jego łóżku i odparła.
-Pojedziemy spokojnie.
-A jaki jest sekret twej cudownej czekolady?-spytał z nadzieją ale szybko się zawiódł.
-Dowiesz się gdy otworzysz swą fabrykę czekolady-odparła a chłopak kiwnął i położył swą głowę na poduszce-Dobranoc mamo-odparł.
-Dobranoc Willi-odpowiedziała mu kobieta.
![](https://img.wattpad.com/cover/358335794-288-k732546.jpg)
CZYTASZ
MIŁOŚĆ DO CZEKOLADY-TIMOTHEE CHALAMET
AvventuraOlivia Smith idąc pewną nocą na przechadzkę spotyka chłopaka który poszukuje noclegu i zaprowadza go do swojej ciotki Skrobicz. Gdy poszukuje go następnego dnia zastaje poinformowana że znikł. Dziewczyna nie wierzy w tą bajkę więc poszukuje tego taj...