KRZYKI-Kraina Jahardow

śpiąca królewna

Viktor powloli usiadł z śpiąca Neską na ziemi a reszta robili obóz jak był gotowy to Viktor wziął ją na ręce i poszedł do ogniska.
Masakra była - powiedział Selatart
Tak ciekawe co ci bogowie pokazali jej że był taki szał.
Gby umiali gadać to powoedzali nam a nie poprstu zniknęli na naszych oczach - warknął Viktor.
Sumnie racja - powiedziała Ameya
Viktor ulecze cię - powiedział Selatart o dotknął go zaczął go leczyć
Dzięki- powiedział Viktor
Sumnie słodko wygląda Neska jak śpi - powiedział Selatart
To prawda - zaśmiał się Viktor
No i jesteś uluczony gratuluję - powiedział Selatart
Viktor się uśmiechnął.
Słyszę coś kurde to gobliny pilnuj Viktor Neski - powiedziała Ameya i wszyscy wstali do walki
Nagle przybiegli obok ich gobliny i usiadły.
Wszyscy zdziwili się co się stało
Eee czemu nas nie atakują- zdziwił się Selatart.
Chyba przez to że Neska jest królową potworów - powiedział Viktor oklądajac tysiące oczu gobilnów
Chyba masz rację - powiedziała Ameya z nie spokojem.
I co teraz - powiedział Selatart
Nie wiem chyba czekamy kiedy ta nasza wampirzyca się obudzi - powiedział Viktor.
Viktor spojrzał na Neske która nadał spała osciwiscie na jego objęciach. A potem powiedział
Ktoś wie ile biedzie spać ?
Wszyscy ruszyli ramionami
Aha to chyba będziemy tu siedzieć długo z tymi gobilami - odparł znowu Viktor
Siedzieli tak trzy godziny asz nagle Neska się obudziła z własnymi oczami ale teraz miała dłuższe pazury.