Dobra te skrzydła to bujda niech Ameya i jej bracia zabiją tych niby potrzebnych Archaniołów - powiedział Selatart
Neska tylko ruszyła ramionami
Amya ruszyła w stronę Archaniołów
A ja jej postrzelony przez kulę ognia leżał i umierał Viktor potrzedl do niego i wbił kolce w szyję.
Ameya ty jesteś... - nawet nie skończył - Lucifer.
Bo Michał wrzasnął - Dosyć tego Archanioły na nich my jesteśmy synami Boga.
Pięciu Archaniołów ruszyło szybko w stronę Czardzi Lordów
Ameya bicz zniszczenia stworzyła zamechnela i uderzyła gracją Archanioła Gabriela.
Ahh palę się jak? - wrzasnął Gabriel
Pięciu Archaniołów na to patczyło szokiem.
Nagle czterech braci Ameyi ruszyli jak błyskawica do tych czterech Archaniołów i wbili im głowę , brzuch , miecze oginia.
Został tylko Michał i innych aniołów Nadole walczących.
Nagle jakiejś potwory- wydarły się
Selatart popatrzył w stronę gdzie były wrzaski potworów , Selatart zobaczył móstwo piekielnych ogarów i wargów biegojacych w stronę aniołów
(Dobra nie chce już być w tej samej skórze co anioły)- pomyślał
Potwory przybiegli to zabijaji aniłów raz za razem.
Jesteś już sam - powiedział Lucifer.
Nie jestem taki pewny - powiedział ktoś
i nagle pojawił się Bóg z Jezusem
Co jest kurwa - powiedziała Ameya
Pokaże wam co to kara boska - śmiał jak jakiś pojeb Archanioł Michał.
Siema tato- powiedział Lucifer do boga
Bóg tylko popaczył na Lucifera potem do Michała
CZYTASZ
KRZYKI-Kraina Jahardow
FantasíaTo jest opowieść 16 letniej dziewczynie która dowiedziała się kim naprawdę jest