KRZYKI-Kraina Jahardow

Ojciec (niebo) Syn ( piekło)

Już dość Michał - powiedział Bóg do Archanioła.
Ale ale panie oni są źli zabili Archaniołów - powiedział Michał
A wy zatakowaliscie - powiedział Bóg z zlym zrokiem.
Dobrze panie - powiedział Archanioł i popaczył na Lucifera z złością
Jezusie Chrystusie zabiesz go do domu a ja tu zostanę kilkanaście minut muszę pogadać moim najstarszym synem - wygadał się Bóg
Oczywiście ojcze - powiedział Jezus i dotknął Michała archanioła nagle znaleźli się w niebie.
Słuchaj luciwerze perzapraszam za moje dzieci - powiedział ze smutkiem Bóg
Spoko stary rozumiem - powiedział i odwrócił się od Boga
A nie chcesz wrucic do nieba?- zapytał się Bóg.
Lucifer odpowiedział - nie, wolę tu zostać to moje królestwo tamto już nie.
Rozumiem jak będziesz potrzebował pomocy to odezwij się - powiedział Bóg i nagle znikł
Lucifer powiedział do siebie - dobrze i trzymaj się staruszku.
Wszyscy Czardzi Lordowie przylecieli na dłu
Jej Ameya - powiedziała Neska podbiegając do Ameyi i złapała ją na szyję.
Amya była zdziwiona ale też się przytuliła.
Selatart przyszedł z Viktorem do dziewczyn
Nie źle zrobiłaś - powiedział Selatart
Wiem - odpowiedziała Amaya
Nagle przyszedł Lucifer
Możesz znimi puść lub tu zostać - powiedział król Demonów
Dzięki ale pójdę z nimi polubiłem ich ale mojego impa pilnuj- odpowiedziała Amaya.
Dobrze - powiedział ze uśmiechem Lucifer.
To żegnam znowu - powiedziała Ameya do wszystkich demonów
I nasza grupa ruszyła w stronę mrocznej puszczy.
A imp Ameyi wskoczył na ramię lewę Lucifera a drugi imp króla  piekła na ramię prawe