Przed przeczytaniem tego rozdziału, polecam cofnąć się do ostatniego rozdziału z perspektywy Emily (rozdział 8), żeby przypomnieć sobie o co chodziło🥰
Miłego czytania<333
_________________________________________________________
Weszłam do Sali wykładowej kilka minut przez rozpoczęciem. Wraz z otwarciem drzwi rozejrzałam się za Charlie 'm, trzymając w rękach niebieskie pudełko z ciasteczkami. I o dziwo go zobaczyłam. Myślałam że się spóźni, a on siedząc w ósmym rzędzie spał na ławce. Z wyćwiczonym uśmiechem, podeszłam do niego i szturchnęłam dłonią. Chłopak nie przytomnie podniósł głowę, jednak gdy tylko zobaczył moją osobę, wyprostował się i otworzył szerzej oczy.
- Emily, cześć, przepraszam że cię zostawiłem wieczorem ja... - Charlie od razu zaczął się tłumaczyć, jednak ja mu przerwałam.
- Jezu spokojnie, nie mam ci tego za złe. Dobrze że poszedłeś, ale jak widzę się nie wyspałeś – powiedziałam, a na jego twarzy zobaczyłam cień strachliwego grymasu. Jednak zniknął on, tak szybko jak się pojawił.
- A, tak nie mogłem zasnąć – Charlie znów się zgarbił i podniósł swoje kolana pod brodę, a ja w porę przypomniałam sobie o ciasteczkach w swoich rękach bo powiedziałam:
- podobno spotkałeś panią Evens. Bardzo cię polubiła i upiekła ciasteczka które miałam ci przekazać – i wyciągnęłam niebieskie pudełko w jego stronę. Chłopak niepewnie je odebrał i cicho, acz uprzejmie podziękował, chowając podarunek do plecaka.
Charlie zaczął patrzeć się w przód więc uznałam naszą rozmowę za zakończoną i zajęłam swoje miejsce w sali. I niezłe miałam wyczucie czasu, bo w tej samej chwili profesor wszedł do Sali i wykład się rozpoczął. Jednak ja przez cały czas nie mogłam się skupić, myśląc o tym ,,nie pasującym puzzlu". Coś mi nie pasowało.
____________________________________________
Ponieważ ten rozdział jest bardzo krótki, to stwierdziłam, że wstawię go od razu.
W rozdziale 12 już zaczyna się coś dziać, więc wyczekujcie😈😈😈 (żeby was zachęcić, powiem wam, że szczerze płakałam jak go pisałam)
Kocham was wszystkich, do zobaczenia w rozdziale 11 💓💓💓

CZYTASZ
Shout and Whisper
عاطفية,,Dla wszystkich którzy ślepo biegną za perfekcją. Zwolnijcie, bo się zmęczycie i nie będziecie mieli siły biec za czymś co jest osiągalne i jeszcze piękniejsze.❤" kiedy nie masz siły krzyczeć, zacznij szeptać a świat wreszcie cię usłyszy. Oddaj się...