"mówiłam wam. był zarażony." zaczęła na-yeon.
„cóż, jesteś teraz zadowolona?" zapłakał dae-su, patrząc na dziewczynę, gdy wycierał oczy.
„wszyscy się myliliście, tylko ja miałam rację." stwierdziła na-yeon, patrząc na wszystkich. „co wy byście zrobili beze mnie?"
„może powinniśmy się dowiedzieć, nie prawdaż?" odpowiedziała y/n, idąc w stronę dziewczyny, nieudanie, ponieważ była trzymana przez wu-jina. plecy chłopaka były przyciśnięte do metalowej szafki obok okna, trzymając y/n w ciasnym objęciu, aby jej zapobiec podejścia gdziekolwiek w pobliżu na-yeon. popchnął jej głowę w swoje ramiona, blokując jej widok dziewczyny w jasnoróżowym swetrze.
„ya," zawołała nam-ra, patrząc w prostu na na-yeon. „może ty to zrobiłaś."
„co?" dziewczyna zawołała w niedowierzaniu, blefując, gdyż nie chciała, żeby prawda została odkryta.
teraz wszyscy patrzyli na nam-rę, która podeszła przed dziewczynę w różowym. „widziałam wszystko."
wspomniana dziewczyna wstała, oko w oko z nam-rą. „co? co widziałaś?"
przewodnicząca klasy patrzyła na nią matowymi ale dużymi oczami. „zrobiłaś to."
„co zrobiłam? nic nie zrobiłam gyeong-su!"
„nie mówiłam nic o gyeong-su." to zwróciło uwagę y/n, jej głowa odwróciła się, zerkając przez ramię wu-jina.
„hej, przestańcie." cheong-san powiedział do nich, ale bez skutku.
„nic nie zrobiłam." powtórzyła na-yeon.
„skupiliśmy się na nim, a ty siedziałaś z tyłu." wytłumaczyła nam-ra, po czym wskazała na miotłę, która była wcześniej użyta do dźgnięcia zombie. „wytarłaś tą krew swoją chusteczką."
„nieprawda."
„wtarłaś to w ranę gyeong-su, prawda?" nam-ra kontynuowała.
objęcie wu-jina na y/n natychmiast stało się ciaśniejsze, gdy dziewczyna odwróciła się od niego i zaczęła próbować iść w stronę na-yeon, przestając po paru sekundach. ręce wu-jina jednak nie zniknęły.
„nie."
„masz tą chusteczkę w kieszeni."
„a nawet jeśli, to co?"
„wyjmij." nam-ra wyciągnęła rękę.
na-yeon odepchnęła jej dłoń. „powiedziałam: nie."
szydziła nam-ra. "Może ja wyjmę?"
Po czym podeszła, próbując wyjąć chusteczkę z jej kieszeni, tylko po to, by zapobiegła temu winna dziewczyna. "Za kogo ty się uważasz? Taka jesteś wyjątkowa, przewodnicząca?-"
CZYTASZ
MANIAC; all of us are dead
Horror„ya... cała horda zombie kontra jedna y/n? Będzie cudownie!" Jest to tłumaczenie książki @-siriuslycv [zakończone] [wujin x reader]