Zmieniłam kontakt Marka w telefonie i ustawiłam tryb „Nie przeszkadzać", żeby nie dostawać powiadomień o wszystkich smsach, które mi teraz wysyła.Nie chciałam słuchać, co miał do powiedzenia. Widziałem co widziałem i nic tego nie zmieni.
To też niczego by nie zmieniło. To nie tak, że mu wybaczę i wrócę do niego. Po prostu marnowałabym czas, słuchając jego bzdur typu „to nic nie znaczy" i „to był błąd".
Włożyłem telefon z powrotem do kieszeni i zwróciłem się do Jungkooka, który właśnie skończył płacić
-Dziękuję.- Szybko zaczęłam jeść lody.
– W każdej chwili. Chodźmy znaleźć miejsce, gdzie możemy usiąść.- Przeszedł przez strefę gastronomiczną i znalazł pusty stolik dla dwóch osób. Na szczęście dla nas udało nam się znaleźć miejsca, zanim ktokolwiek inny to zrobił. Wyglądało na to, że wszyscy w tym samym czasie postanowili udać się do strefy gastronomicznej.
– Czy próbował już się z tobą skontaktować? – zapytał Jungkook po kilku minutach ciszy.
Skinąłem głową i westchnąłem, Jungkook ścisnął moją dłoń pod stołem.
-Był kutasem-. Powiedział najsłodszym głosem, a ja się roześmiałam.
Jungkook często używał słodkiego głosu, kiedy mówił podłe rzeczy. Robił to szczególnie wtedy, gdy byłam smutna, bo wiedział, że mnie to rozśmieszy.
– Co powiedział?- Zaczął zjadać ostatni kawałek lodów, jaki miał w kubku.
-Prosił mnie, abym go wysłuchał i powtarzał, że jest mu przykro-.
W końcu poczułam, jak łza spływa mi z oka po policzku. Właściwie myślałam, że mu na mnie zależy.
Jungkook wstał, gdy tylko to zauważył i złapał mnie za rękę.
-Chodźmy.- Zaczął iść w stronę wyjścia z galerii .
-Wyślę im SMS-a i powiem, że muszą znaleźć sobie inną podwózkę-. Uściskał mnie, kiedy dotarliśmy do samochodu, a kolejne łzy spływały mi po twarzy.
Usiadłam w samochodzie i próbowałam zapanować nad łzami. Jungkook ponownie mnie przytulił i próbował mnie uspokoić.
-Naprawdę nie zasługuję na ciebie, Jungkook-. Poczułem, że jestem zmęczony i to była ostatnia rzecz, jaką usłyszałem przed zaśnięciem.
POV Jungkook:
-Naprawdę nie zasługuję na ciebie, Jungkook-. Powiedziała przez łzy. Spojrzał na nią. Serce mu pękło, gdy zobaczył ją śpiącą, a po jej pięknej twarzy spływały łzy.
Naprawdę żałował, że nie walnął Marka, kiedy miałem okazję.
Dotarł do swojego domu i otworzył drzwi, po czym wrócił do samochodu, aby zanieśćY/N. Podniósł ją w stylu panny młodej, starając się jej nie obudzić.
Delikatnie położył ją na łóżku i przykrył kocem, żeby nie zmarzła. Zszedł na dół i sięgnął po telefon.
CZYTASZ
BE MINE || Jeon Jungkook ✔️
FanficTy i Jungkook przyjaźnicie się od dzieciństwa. Jest tylko jeden problem.... Nie zdawałaś sobie sprawy że chłopak jest w tobie zakochany. _______ 🥇1st- ff - 12.06.2024r 🥇1st- btsfanfiction- 22.07.2024r 🥇1st- parkjimin - 29.07.2024r 🥇1st- jeonjung...