20. Nieplanowane

7 2 2
                                    

Czy kiedyś ktoś powiedział mi słowa: "Kocham cię", bez powodu? Oczywiście, że nie. Musiałam sobie na te słowa zasłużyć. Chociaż każdy myśli, że to tylko dwa głupie wyrazy, dla nie których te dwa głupie wyrazy stanowią wszystko. Musiałam sobie na nie zasłużyć nie piątką z matematyki czy polskiego, a szóstką. Wiem, że moi rodzice kochają mnie najbardziej na świecie, tylko nie umieją tego okazywać.

***

Dzisiaj wyjeżdżaliśmy do domu. Nikt tego nie chciał, ale rodzice Leo uznali, że zrobią remont tarasu i będzie tam dużo ludzi, więc oczywiście my nie możemy przeszkadzać.

Ogólnie po wakacjach większość wyjeżdża na studia.

Ja, Leo i Archer zostajemy. Oni wyjeżdżają do Wielkiej Brytanii, a my zostajemy tutaj.

Nicholas uznał, że wyjeżdża do Paryża i chce zostać dobrym lekarzem.

Z nielegalnej mafii już na prawdę nic nie ma, bo pokonali jedną najmocniejszą, a żeby tamte inne mafie zaczęli nam chociażby grozić, to czekaliby jakieś dobre kilka lat.

Blaze idzie na prawo, Alex i Eliot na medycynę. Ja też ogólnie zamierzam studiować prawo i podążać ścieżkami mojej rodziny. Potrzebują mieć jakąś młodą prawniczkę w rodzinie.

***

Byliśmy tam cały tydzień. Nigdy bym nie pomyślała, że już jest lipiec. Kochałam takie gorące lata. Teraz praktycznie codziennie obowiązkowo chodziłam do McDonald's, czasami nawet z Blaze'm. Kochałam gdy spędzaliśmy ze sobą czas.

***

Dzisiaj jest pierwszy sierpnia 2021 roku. Za miesiąc będę musiała pożegnać kolejnych moich bliskich. Na samą myśl chce mi się płakać.

Wtedy zawsze chodziłam do Blaze'a i się do niego przytulałam. Teraz też tak zrobiłam.

Leżę w ramionach Blaze'a, który też przeżywa wyjazd. Starałam się spędzać z nimi jak najwięcej czasu.

***

Kochane moje misiaczki!

Przepraszam za tak krótki rozdział, ale dzieje się coś naprawdę mocnego.

Ps. Możecie szykować chusteczki ❤️😭

Ten ostatni raz ( #1 Forever )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz