Dzisiaj miałam iść na jakieś spotkanie z Santanami i z innym ludźmi z jakieś Organizacji.
Oczywiście Shane mnie ubrał.
Moim zdaniem słodko wyglądam.Pojechaliśmy na tą organizacje czy tam fundacje i miałam się trzymać u boku Vincenta potem miał mnie pilnować Tony z Shane'm ,ale mi się już nie chciało tam stać koło nich więc sobie gdzieś poszłam i po chwili wpadłam na kogoś ,a tym kimś był...
Adrien Santan... Chyba ,ale raczej tak.
Nigdy mnie nie wtajemniczano w sprawy Organizacji, a w sumie to sama nie wiem co to jest ,ale słyszałam tylko jedną najważniejszą informacje. Nigdy nie dotykać członków organizacji. No chyba ,że Vince...
A może jak jestem dzieckiem to nic mi nie zrobią?
- Ee, pseplasam.- I się popłakałam ,bo się bałam.
Na szczęście zobaczył mnie Will i wziął na ręce.- Ach, przybył William Monet.- Uśmiechnął się Adrien.
- Co się stało?- Zapytał mnie Will.
- No, bo wpadłam na tego pana.- Wskazałam palcem na Santana.
- Czy zrobisz z tego jakiś problem jak moja siostra, wpadła na ciebie?- Zapytał Will, Adriena.
- Nie.- Odpowiedział mu.Potem mnie oddał Dylanowi chociaż on też nie był lepszy, bo sama się go pilnowałam ,ale no trudno.
CZYTASZ
Mała Hailie Monet
OverigHailie ma cztery latka i mieszkała w patologicznej rodzinie. Ciocia czyli siostra jej mamy ją biła i się znęcała. 26 letni Vincent Monet jej brat o którym Hailie nie miała pojęcia został jej prawnym opiekunem. Jak będzie wyglądała historia Hailie ży...