Na sam koniec, żeby nie było żadnych wątpliwości, chciałabym dodać kilka słów.Absolutnie nie uważam, że to co napisałam było w jakimś stopniu dobre. Ze wstydem muszę przyznać, że pisałam to jako dziecko, co da się zauważyć. Mimo to uznałam, że nie usunę tej historii z mojego konta. Dużo osób ją czyta i jest w trakcie, więc nie będę wam zabierać tej książki.
Dziękuję wszystkim, którzy jednak zagłębili się w opowieść o Veronice. Mam nadzieję, że chociaż chwilami dobrze się bawiliście. Teraz zapraszam was do przeczytania nowej historii, która pojawiła się na moim profilu. Dopiero zaczynam ją pisać, ale liczę, że wam się spodoba. „Monsters in my mind" opowiada o nastolatku zniszczonym przez świat, którego własne potwory niszczą coraz bardziej. Postaram się, by ta opowieść była lepsza niż moje poprzednie.
Dziękuję!
Kocham, Vercia <3
CZYTASZ
Nie było okej
Teen Fiction2 CZĘŚĆ „WSZYSTKO OKEJ". Prawie osiemnastoletnia Veronica, która jest próbie samobójczej, próbuje wrócić do zdrowia. Po spędzeniu roku we śpiączce, trafiła do szpitalu psychiatrycznego. Jej starszy brat i jego przyjaciel, za wszelką cenę próbują po...