6. Panna idealna

18 5 0
                                    

- Eric - warknęła Sophia.

Blondyn z niechęcią patrzył na mnie. A ja nie wiedziałam, co powiedzieć.

- Emi, nie słuchaj go - zwróciła się do mnie Nicole - my bardzo cię lubimy...

Wstałam.

- Cóż, wyzwanie to wyzwanie - powiedziałam i spojrzałam na Sophie - dzięki za zaproszenie - dodałam i wyszłam.

Szłam w stronę drzwi wyjściowych i czułam, że ktoś za mną idzie.

- Emily! - krzyknęła siostra Gabriela - zaczekaj, proszę.

Zatrzymałam się i spojrzałam na nią.

- Nie chcę niszczyć wam imprezy - powiedziałam cicho.

Sophia prychnęła.

- Niszczyć? Raczej to ten głupek ją niszczy - mruknęła.

Stałyśmy tak chwilę w ciszy, a po chwili dziewczyna westchnęła i postanowiła ją przerwać.

- Dobra, możesz iść - zaczęła cicho - ale pod warunkiem, że dasz mi swój numer i będziemy w kontakcie - wyciągnęła w moim kierunku mały palec - zgoda?

Ja również wyciągnęłam mały palec w jej kierunku.

- Zgoda - powiedziałam.

Wyciągnęłam telefon, aby podyktować Sophii mój numer. Gdy dziewczyna go zapisała, podyktowała mi swój.

Jeszcze raz podziękowałam za zaproszenie i wyszłam.

***

Wróciłam do domu i od razu położyłam się na łóżku. Byłam zmęczona i miałam dość.

Ciekawiło mnie, czy Sophia otworzy prezent ode mnie przy wszystkich. Jednak nie musiałam dłużej się zastanawiać, ponieważ dziewczyna wysłała mi zdjęcie, na którym stoi szeroko uśmiechnięta, a w rękach trzyma obraz. Uśmiechnęłam się na ten widok.

Sophia : boże uwielbiam ten obraz

Sophia : dziękuję, Emi! <3

Ja : nie ma za co :)

Ja : cieszę się, że ci się podoba

Ktoś pukał do drzwi.

- Proszę - powiedziałam, a do pokoju weszła babcia.

Odłożyłam telefon i usiadłam.

- Cześć - zaczęła i usiadła obok mnie - impreza udana?

- Udana - powiedziałam, choć nie do końca było to prawdą - poznałam nowe koleżanki.

Babcia uśmiechnęła się.

- To świetnie - oznajmiła - obraz spodobał się Sophii?

Skinęłam głową.

- Spodobał. I to jeszcze jak.

Siedziałyśmy tak chwilę w ciszy, gdy poczułam, że dostałam wiadomość. Spodziewałam się, że napisała ją Sophia. Niestety to nie była ona.

Mama : skończą się wakacje i dostaniesz taki szlaban, że nie będziesz mogła z domu wychodzić

Mama : będziesz mogła iść tylko do szkoły

Another summerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz