Jadłam śniadanie tak, jakbym od roku nic nie jadła. Zmartwiona kobieta usiadła obok mnie i popatrzyła na mnie z troską.
Gdy zjadłam płatki, to spojrzałam na babcię.
- Wszystko poszło nie tak - szepnęłam, a głos mi drżał - to nie tak miało wyglądać.
Ledwo powstrzymywałam łzy.
- Co się tam dokładnie wydarzyło? - spytała cicho.
Nie odezwałam się przez chwilę.
- Czułam się.. źle - zaczęłam po jakimś czasie - potem nie mogłam zasnąć, byłam zmęczona i..głodna, bo - spuściłam wzrok - z tego wszystkiego nie umiałam nic przełknąć.
Nie opowiedziałam o tym, jak mnie nazwały Camila, Emma i Julia. Nie powiedziałam także o tym, że wyszłam na dwór, gdzie spotkałam Erica. Uznałam, że będzie lepiej, gdy zostanie to między mną a chłopakiem.
- To było pierwsze nocowanie - uśmiechnęła się blado - zobaczysz, że następne będzie dużo lepsze.
Nie chciałam następnego nocowania. Nie wiedziałam, czy Sophia chciała mojego towarzystwa na nocowaniu.
Mimo to skinęłam głową.
No właśnie. Sophia. Prawie o niej zapomniałam.
Wstałam.
- Muszę iść coś załatwić - rzuciłam i poszłam do mojego pokoju.
Przecież wyszłam z domu dziewczyny i nie powiedziałam do niej nic. Żadnych wyjaśnień, podziękowań. Po prostu nic.
Sophia wtedy spała. Pomyślałam, że już się obudziła. I wcale się nie myliłam.
Włączyłam telefon i spojrzałam na powiadomienia.
Sophia Robinson : hej, Emily
Sophia Robinson : wiem, że wyszłaś i nie dałaś znaku życia..
Sophia Robinson : więc chciałam tylko zapytać, czy wszystko z tobą dobrze
Mimo wszystko martwiła się o mnie. Kochana.
Ja : wszystko dobrze
Ja : przepraszam, że wyszłam wcześniej i nic nie powiedziałam... po prostu pokłóciłam się z Camilą
Po jakiś dziesięciu sekundach dostałam odpowiedź.
Sophia Robinson : wiem, mówiła mi
No tak, Camila Harris nie umiała trzymać języka za zębami. Miałam nadzieję, że Eric Lewis już umiał.
Po chwili dostałam nową wiadomość.
Sophia Robinson : spokojnie, nie jesteś jedyną osobą z naszej paczki, która nie zasypia od razu
Zmarszczyłam brwi. O kogo jej chodziło?
Ja : kogo masz na myśli?
Przecież wszystkie dziewczyny spały, gdy próbowałam zasnąć.
Niedługo musiałam czekać na wyjaśnienia.
Sophia Robinson : Erica
Czy kiedykolwiek Eric Lewis nie będzie zaprzątać moich myśli?
Odłożyłam telefon i spojrzałam przed siebie. Zapomniałam, że przede mną stał wielki różowy miś. Prychnęłam.
Czy ten chłopak już zawsze będzie wchodził mi w drogę?
Dostałam wiadomość. Byłam pewna, że to moja przyjaciółka. Myliłam się. I to nawet bardzo.
Eric Lewis : witaj, Emily Kelly, pamiętasz o naszej umowie?
Eric Lewis : musisz mi coś kupić, Emily Kelly
Tak naprawdę, to z tego wszystkiego praktycznie o niej zapomniałam.
Ja : oczywiście, że pamiętam
I co mu niby miałam kupić? Było jeszcze ważniejsze pytanie : dlaczego on tak bardzo chciał prezent ode mnie?
Nagle dostałam kolejną wiadomość.
Eric Lewis : czekam, Emily Kelly
Wstałam, wzięłam pieniądze i poszłam do sklepu.
***
Szukałam prezentu, który spodobałby się Erikowi. Niestety nie wiedziałam, co lubił chłopak.
Wyjęłam telefon i wysłałam do niego wiadomość.
Ja : co chciałbyś dostać?
Odpowiedź dostałam niemal od razu.
Eric Lewis : każda rzecz od ciebie będzie trafiona, EmiLy KElly
Zmarszczyłam brwi. Dlaczego chłopak napisał literę l oraz e capslockiem?
Ja : czemu napisałeś dwie litery capslockiem?
Eric Lewis : widzę, że jesteś dObra w zaGadki, Emily Kelly
Tym razem chłopak podkreślił literę o oraz g.
L, e, o, g.
Leog?
Schowałam telefon do kieszeni, bo wiedziałam, że Eric nic więcej mi nie powie.
Nagle mnie olśniło.
Lego.
Szybkim krokiem ruszyłam na dział z zabawkami. Musiałam znaleźć klocki Lego.
Nie było to jednak takie proste, ponieważ znajdowało się ich tutaj mnóstwo.
Dla małych dzieci, dla starszych, Playmobil, Lego Duplo. I tak dalej.
Jednak moją uwagę przykuło pewne pudełko. Mianowicie na jego okładce znajdowało się piękne srebrne auto. Wzięłam pudełko do ręki i je obejrzałam.
Ale czy takie Lego spodoba się Erikowi?
Pokręciłam głową. Czemu myślałam o takich rzeczach?
Trzymając pudełko w rękach ruszyłam do kasy.
CZYTASZ
Another summer
Novela JuvenilTrzynastoletnia Emily Kelly, która zawsze osiągała idealne wyniki w nauce, ma dosyć życia idealnej uczennicy w Londynie. Gdy rozpoczynają się wakacje, postanawia wyjechać do małego miasteczka nad morzem, gdzie mieszkają jej dziadkowie. Rodzice dziew...