15.

163 4 1
                                    

- P... posmakować? - udało mi się wydusić.

Uśmiech Adonisa stał się jeszcze większy. - Tak, posmakować. całe twoje ciało woła o mnie, mała.

Przełknęłam gulę w gardle, gdy Adonis zbliżył się do mnie. Oczywiście moim pierwszym odruchem było przesunięcie się w górę łóżka, dalej od Adonisa.

Jego oczy zwęziły się na ułamek sekundy, zanim się zmieniły. Nagle poczułam się jak ofiara, a Adonis jak drapieżnik. Patrzył na mnie, jakby chciał mnie pożreć. Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć lub zrobić, Adonis złapał mnie za kostki i pociągnął w dół łóżka, powodując mój pisk.

- Nigdzie nie możesz się przede mną ukryć. Wyczułem twoje pożądanie, a teraz jestem zdesperowany, by go posmakować - Adonis pochylił się i szepnął mi do ucha.

Jasna cholera, ten człowiek będzie dla mnie śmiercią. Mogę sobie teraz wyobrazić mój nagrobek: "Śmierć z pożądania, spowodowana przez Adonisa".

Mój proces myślowy został przerwany przez Adonisa zostawiającego małe pocałunki od mojej szczęki w dół do mojej szyi. Dlaczego jego usta sprawiają, że moja skóra drży?

Gdy zostawiał więcej pocałunków, moje oczy się zamknęły, a ja odkryłam, że chciałabym, aby znowu pocałował moje usta. Adonis, drażnił mnie i całował w pobliżu moich ust, ale nigdy ich nie dotykał. Albo nie zdawał sobie sprawy z efektu, jaki na mnie wywierał albo wiedział i cieszył się z mojego dyskomfortu.

Cóż, jeśli on nie zamierza wykonać pierwszego kroku, to kto powiedział, że ja nie mogę? Jęcząc z frustracji, otworzyłam oczy i chwyciłam głowę Adonisa i przycisnęłam moje usta do jego.

On warknął i nacisnął jego usta mocniej, podczas gdy ustawiał się nade mną.

Boże, jego usta były niesamowite! Przyciągnęłam jego głowę bliżej do mojej, aby pogłębić pocałunek. jeśli umrę po tym, to będzie w porządku. Przynajmniej całowałam się z facetem, który sprawiał, że nigdy nie chciałam przestać go całować.

Adonis przerwał pocałunek i oparł swoje czoło o moje, gdy oboje złapaliśmy oddech.

- Cóż, nie spodziewałem się tego - powiedział w końcu Adonis.

- Dlaczego? Bo dziewczyny nie mogą zrobić pierwszego kroku? - zripostowałam.

- Nie, bo myślałem, że jestem dla ciebie odpychający - odpowiedział Adonis.

- Dlaczego miałbyś tak myśleć? Na pewno nie jesteś mnie odpychający. Bardziej... - urwałam.

Spojrzenie Adonisa przeszyło moje własne, to było tak, jakby czegoś szukał.

- Bardziej co? - wydyszał.

- Bardziej fascynujacy!- wykrzyknęłam, gdy usta Adonisa znalazły się na mojej szyi.

- Smakujesz tak dobrze, mała - Adonis jęknął przy mojej szyi.

Nie chciałam jęczeć, ale Adonis sprawiał, że trudno było się powstrzymać. jego atak na moją szyję zatrzymał się i jego usta podążyły niżej do mojej piersi. Kiedy jego orzechowe oczy połączyły się z moimi, przysięgam, że przestalam oddychać. Nigdy w życiu nie widziałam oczu pełnych pożądania i miłości do mnie.

Adonis spojrzał na mnie, po czym podniósł się i wyszeptał do ucha: - Oddychaj, maleńka.

Tak szybko, jak powiedział te słowa, wypuściłam głeboki oddech. Nawet nie wiedziałam, że wstrzymywałam go na tak długo.

- Co ty mi robisz, Adonisie? - zapytałam.

- Nic w porównaniu z tym, co ty mi robisz - Adonis pocałował moje ucho.

Królowa LykanówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz