Leżałam pod nim i na niego patrzyłam z pistoletem w ręku. Hyunjin odsunął się trochę ode mnie.
-No i jak? Jak ja strzelę to ty nie żyjesz i nic nikomu nie mówisz. Ty strzelisz, ja nie żyję, nie masz na kogo donieść szefowi ale i tak nadasz policji na kancelarię.
-Dla mnie lepszą opcją jest w ciebie strzelić -wyszeptałam kładąc ostrzegawczo palec na spuście.
Nagle usłyszałam, że drzwi do mieszkania się otworzyły.
Minho.
Proszę, bez Jisunga.
Słysząc rozmowę chłopaków, moje nadzieje poszły się jebać.
Z Jisungiem.
Han Jisung
Poszedłem z Minho do salonu, gdzie powinna być Evelen.
-Co tu się odpierdala!? -zawołał Min widząc obraz jaki zastaliśmy w salonie.
Od razu się przeraziłem. Evelen i jakiś chłopak celowali do siebie nawzajem z pistoletów.
-Hyunjin, jesteś pojebany zostaw ją, kurwa! -warknął zawsze spokojny Minnie wyciągając z kieszeni spodni, których nie było widać pod czarną oversize bluzą, pistolet. Myślałem, że zemdleję. CZEMU ONI MIELI BRONIE PALNE?
Minho wycelował w tego Hyunjina, który się do niego obrócił.
Japierdole.
Evelen podniosła się do siadu uśmiechając się do mnie słodko, dalej celując w bruneta.
Myślałem, że się popłacze.
Dlaczego się związałem z tym Minho?
Oni byli nienormalni.
Miałem ochotę uciec.
Od początku wiedziałem, że coś jest z nim nie tak.
Kto normalny nosi w kieszeni pistolet?Hyunjin wycelował w Minho, nie zwracając uwagi na zestresowanego mnie obok.
Od razu się odsunąłem na bok, tak zestresowany, że myślałam, że można wycisnąć ze mnie, kurwa, ocean spokojny.W tym momencie nikt z trójki nie przejmował się moją obecnością.
-Wypierdalaj stąd, Hwang -warknęła czarnowłosa podnosząc się z sofy.
Hyunjin obrócił się do niej celując do niej.
-Zamknij się, Eve, i to dożywotnie najlepiej.
Mamobojesię.
Widziałem po bladej twarzy Evelen, że równie była zestresowana.
Widziałem jak dziewczynie szklą się oczy.
Popatrzyłem na Minho, który stał celując bronią w Hwanga, trzymając palec niebezpiecznie blisko spustu.
Wyglądał cholernie przystojnie ale to niedobre okoliczności do zachwycania się nim.
Przymknąłem oczy.
Dlaczego tu jestem?Zaraz usłyszałem strzał.
Ścisnąłem mocniej oczy.
Nie byłem chyba gotowy zobaczyć kto został postrzelony.
Co jak Minho?Otworzyłem moje zaszklone od łez oczy patrząc na salon.
Hyunjin kucał podtrzymując się podłogi, drugą ręką dotykając krwawiące ramię, próbując zatamować krew.
Jebne tu zaraz.
-Jisungie -powiedział Minho odwracając się do mnie -przepraszam, że musiałeś to widzieć.
-Z-zastrzeliłeś go? -zapytałem zestresowany.
-Nie, to Evelen -odpowiedział wskazując na kuzynkę, która szeroko się do mnie uśmiechała.
-C-czemu? Jesteście wszyscy popierdoleni -powiedziałem już z większą odwagą.
-Sytuacja kryzysowa -zaśmiała się czarnowłosa.
-Czemu wy nosicie tak o przy sobie pistolety? -warknąłem płacząc, szybko wybiegając z mieszkania. Tym razem użyłem windy, żeby się znowu nie wyjebać.
-Evelen, zajmij się nim -usłyszałem to tylko od Minho, który mówił o Hwangu.
Wyszedłem przed blok, wyciągając iPhone'a, sprawdzając godzinę. Było po północy. Zatrzymałem się, zastanawiając się, w którą stronę iść.
Zobaczyłem jak Min wybiega z bloku podchodząc do mnie.
Spojrzałem na niego zapłakany.-Jisungie... Proszę, wytłumaczę ci wszystko.
-Odkąd cię poznałem wszystko się rozjebało. Moja przyjaźń z Binem, moja ręka, psychika, wszystko. Wiedziałem, że coś jest z tobą nie tak. Daj mi spokój.
-Przepraszam. Cholernie przepraszam. Wszystko spierdoliłem -powiedział na co zrobiło mi się minimalnie go szkoda -jeśli chcesz mogę cię tu zostawić. Rozumiem, że nie chcesz się ze mną przyjaźnić. Tylko pamiętaj, Hannie, że znajomość z tobą to było najlepsze co mnie w życiu spotkało. Wiem, że nasza znajomość, twoje tylko spierdoliła za co cię przepraszam.
Płacząc patrzyłem jak starszy też zaczyna płakać.
Chyba, faktycznie zaczął mi się podobać.
Kurwa.
Serce mi się łamało, nie mogłem na to patrzeć.
hejka wszystkim !!
mam nadzieję, że ta książka wam się podoba
jeśli czytaliście eyes don't lie możecie zauważyć, że ta jest w innym styluwiem, że na razie wychodzi chujowo ale mam nadzieję, że komuś się to spodoba
gwiazdki i komentarze jak zwykle mile widziane ♥miłego dnia/wieczorku/nocki <33
CZYTASZ
drive it faster | minsung
Romansa-"Life is highway, I'm gonna drive it faster" Han Jisung postanowił pójść z Changbinem na imprezę. Podczas pomocy pewnemu blondynowi poznali chłopaka - Lee Minho, którego Jisung nie darzy najlepszym i najmilszym uczuciem. Bogaty nastolatek razem z...