Pov:Harry
Uciekając z sali gdzie pisałem pracę domową ,usłyszałem znowu jakieś głosy
-Krew, chcę krwi. Wszyscy muszą zginąć-Usłyszałem i przybliżyłem się bardziej do ściany gdzie słyszałem ten głos
-Zabić...Zabić-Szeptał ten głos ale po jakimś czasie przestał
Przełknąłem ślinę bardzo głośno ze strachu i pomału udałem się w głąb korytarza . Skręcając na inną stronę Hogwartu ujrzałem jednego z duchów wiszących jakby ktoś odebrał im życie. A obok leżał spetryfikowany chłopak ,który na moim pojedynku z Malfoyem o mało nie został ugryziony przez węża
Podszedłem do niego zobaczyć czy żyję i przy okazji sprawdzić czy moja teoria się sprawdza
-Dopadłem Cię wreszcie. Tym razem stąd wylecisz Potter-Usłyszałem głos za mną więc się tam odwróciłem a osoba ,która wypowiedziała te słowa to Filch-Mam już dość-Dodał i ruszył
-Nie panie Filch, to ..to to nie ja-Rzekłem i chciałem z nim nawiązać jakiś kontakt bym móc się wytłumaczyć lecz na marne
Z pod tego chłopca ruszyły pająki ,które zeszły aż z murów Hogwartu na sam dwór
-Pani profesor to nie moja wina-Chciałem jakoś wytłumaczyć się chociaż profesor McGonagall ,która tu przyszła wraz z Filchem lecz tak samo na marnę
-Nie mnie będziesz się tłumaczyć Potter-Odparła i kazała mi iść za sobą aż do pokoju a bardziej gabinetu dyrektora Albusa Dumbledore
-Profesor Dumbledore czeka na ciebie-Odparła a ja ruszyłem do posągu feniksa-Cytrynowy sorbet-Dodała a wraz z poruszającym się posągiem ukazały się schody ,które prowadziły jak mniemam do pokoju
Gabinet dyrektora był piękny i duży. Wszędzie wisiały obrazy dawnych dyrektorów Hogwartu. Każdy łypał na mnie oko
-Panie profesorze?-Zapytałem wchodząc
-Masz jakiś kłopot Potter?-Zapytała Tiara Przydziału
-Ja właśnie tak myślę czy przydzieliłaś mnie właściwie-Odparłem
-Tak przydzielic ciebie nie było wcale łatwo ale dalej twierdzę to samo co rok temu, najlepiej nadawał byś się do Slytherinu-Odrzekła Tiara
-Mylisz się-Stwierdziłem i obaczyłem pięknego ptaka
Był piękny i cały czerwony lecz nagle spłonął a po nim pozostał popiuł
CZYTASZ
//Dla mnie jesteś miły//-Draco Malfoy
Teen FictionKatie Riddle a w zasadzie Katherine Mary Riddle pewnego ranka w swoje jedenaste urodziny dostaje list z Hogwartu, czekają tam na nią nowe przygody ,nowi przyjaciele i bracia. Z każdym krokiem udaje jej się dowiedzieć prawdy ,a gdy już ją znajdzie, o...