~23~

20 1 0
                                    

Koniec "Harry Potter i Komnata Tajemnic , Zwiastun "Harry Potter i Więzień Azkabanu" ,Początek "Harry Potter i Czara Ognia"

Pov:Katie

Poszłam jak zwykle wieczorem do komnaty tajemnic spotkać ojca i powiedzieć mu co zrobiłam i jak się to sprawdza. Oczywiście te spotkania wcale miłe nie były gdyż Tom Marvolo Riddle z lat dziecięcych był wredny i totalnie nie wiedział jak się zachować  więc za pierwszym spotkaniem wyjaśnił i obiecał ,że jak będzie już w swojej postaci a nie tylko wspomnieniem to wynagrodzi mi to

-Ojcze ktoś tu jest-Rzekłam od razu gdy usłyszałam tupot jakiś stup. Oczywiście nie przyznałam się ,że przez przypadek to ja tego ktosia wpuściłam bo Riddle nigdy się nie przyznaję choć wie prawdę

-Tak myślałem że przyjdzie,...córko lepiej się schowaj w swoim pokoju i pomału zacznij się pakować gdyż Snape ma Ci coś ważnego do powiedzenia -Odparł Tom (mój ojciec ) kiwając głową bym już zniknęła w sposób jaki to robią śmierciożercy ,czyli czarny dym 

Będąc w pokoju wspólnym Slytherinu otrzymałam wiele pytających wzroków każdego ucznia lecz nikt się nie odważył odezwać widząc profesora Snape tuż za mną

-Panno Katherine, niech się panna spakuje i wyjdzie pod Hogwart-Rzekł i odszedł a w net pojawili się moi przyjaciele i bracia przy mnie obsypując mnie pytaniami na ,które nie odpowiadałam tylko szłam przed siebie ,prosto do pokoju dziewcząt gdzie spakowałam swoje rzeczy w kufer i zeszłam do dorminatorium gdzie czekali na mnie chłopaki wraz z Five'm 

-Moi drodzy przyjaciele, nie pytajcie o mnie tylko przeczytajcie listy ,które wam pozostawiłam pod łóżkami każdego z osobna. Przykro mi z tego ,że taka forma pożegnania była nam wskazana lecz nie martwcie się o mnie ,ja sobie poradzę i będę wysyłać listy codziennie-Odparłam bez jakichkolwiek emocji chociaż tam pod tą twardą jak skała, pompie krwi czyli sercu, czułam jakby się miała zaraz rozkleić

Przytuliłam każdego z osobna i wyszłam ,zostawiłam wszystko i ruszyłam do nowej szkoły, nowego życia i owiele lepszej przyszłości. Będąc w powozie ,które ciągnęły Trestrale ,czyli wielkie i chude ,zbudowane z kości coś przypominającego kości, widzą je osoby tylko te co widziały śmierć kogoś. Pytacie kogo, chodzi tu o moją matkę .Nasz ojciec zabił ją na naszych oczach

Po jakieś magicznej godzinie widziałam Instytut Magii Dumustrang ,w którym mam spędzić kolejne 2 lata bo na tyle ojciec mnie tu wysłał


1 years later (zwiastun)

10 April ,1994

Droga Katie

W ciągu tego roku nic się nie zmieniło w Hogwarcie no oprócz tego ,że Syriusz Black uciekł z więzienia i był on poszukiwany za zamordowanie rodziców Pottera ,Draco na jednych z lekcji podszedł do dużego ,białego ptaka zaraz po wybrańcu, pokazać całej klasie jaki to on jest mądry i nikt nie mógł mu to wypomnieć (oprócz ciebie) ....i trafił do pani Pomfrey ,leżał tam może tydzień i miał złamaną rekę, potem ojciec narobił zamieszania puszczając tego szczura rudego ,Pitera Pettigrew i wołając godzinami wybrańca. Szkoła miała znowu zostać zamknięta po tym jak dementorzy po raz kolejny dali buziaczka potterowi .Ta ślepa wróżbiarka powiedziała Draco i mi że odnajdziemy swą miłość w kolejnym roku ,nie wierzę jej dlatego zrobiliśmy z niej pośmiewisko jednak to co wywróżyła harremu było prawdą. Odnalazł Syriusza w wrzeszczącej chacie razem z Peterem i tym wilkołakiem. Oczywiście wilkołak zamienił się w niego równo o północy ,szczur uciekł a potter i black zostali uratowani przez jelenia. I nie śmiej się bo to prawda. Syriusz został wolny i jakimś cudem wszystko co się stało w Ministerstwie zostało usunięte ,tak jakby czas cofnięty został (Draco powiedział swojemu ojcu o Hardodziobie .Opowiadałem Ci to w tamtym liście).

//Dla mnie jesteś miły//-Draco MalfoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz