5.

40 5 20
                                    

-A więc? Zapytała ally
-A więc mam teorie w jakim lesie może być ten bunkier

-W jakim? wiesz ile tu lasów zapytała z ironią

-Dużo wiem ale jeden las na obrzeżach miasta jest po 1 odludniony po 2 jest wielki
A po 3 miała go przejąć jedna z córek przestępcy więc wszystko z klada się w całość jak byś nie zauważyła

-Dobra masz racje coś tu śmierdzi i jest to dość możliwy trop

-No właśnie jest w chuj możliwy a -kim jest ta córka wiesz?

-No właśnie nie wiem ale jest najprawdopodobniej kluczem całej tej zagadki to pewnie ona za wszystkim stoi i to pewnie jej prawą ręka jest Normani

-Ta teorią jest w chuj prawdopodobnie ale co z tym zrobisz?

-No jak to co trzeba je znaleźć damy na miary na nie komu trzeba w sensie wiesz na ten bunkier w lesie narazie nie powiemy ze wiemy jak wygląda normani

-Jednak chce aby dinah miała w tym swój wklad i żeby mogła jak kolwiek ją pożegnać więc ją w to w tajemniczymy

-Dobra jest to plan

-Jedziemy do Dinah?
-Tak jedzmy do niej i wszystko jej opowiecmy

...............
-Siedziałyśmy już dobre pół godziny tłumacząc jak to może wyglądać

-I co rozumiesz o co nam chodzi?
-No tak rozumiem tylko dlaczego chcecie to dla mnie zrobić?

-Ponieważ powinnaś mieć świadomość tego wszystkiego I móc ostatni raz jej powiedzieć co chcesz

-Jeśli się coś skomplikuje a takiego sceneriausza nie przewiduje to będziemy mieć ją i jej szefowa na tacy i wtedy wsadzimy je do więzienia proste logiczne sprytne powiedziałam uśmiechnięta

-Ally?
-Tak ?spytała
-Co ty na to aby jechać do naszego klubu i się dziś zabawić?

-Jestem za odparła
-Aha świetnie wy se jedziecie a ja tu musze siedzieć

-Wybacz dinah ale musisz ponieważ nie wiemy kim jest szefowa I gdzie aktualnie jest tak

-Camila powiedziała nagle ally
Może mogłaby znami iść
-Po Siedzimy wypijemy będziemy miały siebie na wzajem na oku
-Co się może stać?
-No właśnie nic się nie stanie zgudz się camila plisss pliss prosiła dinah z oczami szczeniaczka

-Ugh dobraa niech wam będzie  powiedziałam od nie chcenia

-Yesss bitchys lecimy mama musi się ładnie ubrać

-Boże co ty gadasz powiedziała roześmiana ally

-Ally nie bierz przykładu z camela i nie miej kija w dupie

-Nie nazywaj mnie camela jakaś

-Będę a teraz sio się ubierać przyjadę pod dom tej o to to sztywniary o 21

-Dobra mi pasuje powiedziała ally
Może być odparłam machnięciem ręki

-Okej świetnie do zoba

Pov Lauren

-Mani! Krzyknęłam
-Miałaś przypominam mi łaskawie pokazać jak wyglądają nasze policjantki tak?

-No wiem już idę powiedziała

-No wiec to one mpowiedziala pokazując na wiadomości w których o nich mówiono

-Spojrzałam tylko a serce zaczęło mi bić mocniej

-Lauren? Co się stało zapytała Mani

-Mani mamy kurcze problem

-Jaki kurwa! znowu problem teraz to ona krzyczała

-Pamiętasz camile z klubu

-No coś tam pamiętam co mówiłaś

-To ona
-Co? Jaka ona?
-No deklu policjantka
-Co kurwa to ta camila japierdole
Luser obie nie mamy szczęścia w kobietach zaśmiała się

-Weź się kurwa nie śmiej ona wie jak wyglądam a dinah wie jak ty wyglądasz tyle że jedna z nich wie że ty jesteś przestępca a druga jeszcze nie

-O kurwa powiedziała nagle
-Co kurwa nw co robić teraz mamy kurcze problem

-Wiesz co?
-Co spytałam
-Ja się idę najebac chuj jak mnie złapią to  trudno a jak nie to mam to w piździe

-Co ty pierdolisz Mani powiedziałam zła nie możesz od tak iść se do klubu na drinka szuka nas policja

-No i chuj to umrę w kiciu kogo to obchodzi mówiła lekceważąco

-No kurwa mnie obchodzi

-O mam pomysł chodź że mną

-No chyba cie Mani pojebało z lekka
-Oj chodź nic się nie stanie przecież

-Nie no w ogóle nic się nie stanie ja coś czuję że będziemy miały przejebane przez te twoje pomysły

-Nic się nie stanie mówię ci luser nie dramatyzuj a jak tam Będę i nas rozpoznaj? zapytałam

-To je uprowadzimy i zawieziemy do bunkru w lesie na pewno nikt o nim nie wie więc ich nie znajdą

-Boże to jest glupi pomysł
-No wiem przecież żartuje z nim powiedziała śmiejąc się

-No dobra chuj pojedziemy
-To co Loży La vana
-Yess loża La Vana

-No i to rozumiem najebać się i zapomnieć o problemach coraz bardziej mi się to podoba

-Dobra Mani zbieraj się pojedź do naszej siedziby gdzie mamy ubrania I się ubieraj a ja pojadę do siebie do domku nad jeziorem i też się przebiorę

-Dobra o której się widzimy
-Może o 21 coś takiego przyjadę po ciebie audi RS7 tą wiesz czarną

-Dobra mi pasi kocham ten samochód więc wbijaj tym cudem

-Dobra to ja spadam ty bierz motor i kask żeby nikt cie nie rozpoznał

-Się wie szefowo

-Do zobaczenia
-Do zobaczenia luser
-Miałaś mnie tak kurwa skończyć zaywac odburknelam
-Też cie kocham powiedziała wychodząc

Ona Wróciła🕯️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz