Ona Wróciła🕯️

20. +18

Pov. Camila
Cały wolny czas spędzałam z Lauren Od momentu naszego pierwszego razu nie mogłyśmy się od siebie oderwać jak dwa magnesy które muszą wszędzie być razem

Każde jej spojrzenie każdy jej dotyk działam uzależniająco nie wiedziałam co to znaczy

Nigdy nie doznałam tak silnego pragnienia bycia z kimś i przy kimś jak z nią może o to chodziło z tą więźią może to to sprawia że muszę być z nią

Prócz tego zauważyłam że często mam dziwne wrażenie jakby nie które z emocji byly nie moje były nagłe i nie wiem jak wyjaśnić ale to tak jakbym czuła emocje kogoś innego

Muszę zapytać Lauren oczywiście mam też inne objawy ale o nich może później jej powiem cóż nie wiem co o nich pomyśli wiec może to akurat urojenie

-Lo? zapytałam leżącej obok mnie kobiety aby zwrócić na nią swoją uwagę

-Tak? odchrząkneła pytając
-Bo ja mam dziwne coś odparłam zmieszana
-Ale dziwne coś to znaczy co? camz
-No tak jakby czuje znaczy tak myślę że czuję emocje i zanim pomyślisz że jestem pierdolnieta to dodam że czuję jakby te emocje nie należały do mnie tak nagle przypływając nie wiem skąd i dlaczego

-Umm camz to normalne w naszej obecnej relacji już wyjaśniam dlaczego po za tym masz racje to nie twoje emocje no bynajmniej te które sądzisz że nie są twoje

-Ale jak to?
-No to są moje emocje tak działa nasza więź odczuwasz i swoje i moje emocje ale tylko wtedy kiedy one są sile np jak lęk strach smutek bądź wielkie szczęście takie najsilniejsze emocje odczuwa również twoja dusza i działa to w obie strony bo jeśli ty też masz takie emocje to ja również je odczuwam

-Mhm rozumiem i tak już będzie zawsze?
-Tak tak juz będzie zawsze odparła zmieszana
-W porządku powiedziałam po chwili
-Aa? Odchrząknełam
-No?
-A jak czuję noo ten
-No co? camz-wyduś to

-A jak czuję nadmierną chęć jakby to ująć uprawiania z tobą sexu to to też ta więź? spytałam szybko odwracając głowę cała czerwona

-Tak w sensie na samym początku będziesz odczuwała najsilniejsze te pierwotne instynkty czyli właśnie pobudzenie sexualne będziesz odczuwać wielką chęć bycia ciągle ze mną chronienia mnie itp więc tak to też więź że tak bardzo wszystko odczuwasz

-Okej już myślałam że jest coś ze mną grubo nie Tak
-Czy o coś jeszcze chciałabyś za pytać ?
-Nie-nie chyba już nie mam więcej pytać odparłam uśmiechając się

-W porządku ale jak będziesz miała to pytaj śmiało bez skrępowania wiem że nie które rzeczy wydają się dziwne I wręcz żenujące do powiedzenia na głos ale większość wiąże się z tą więzią i po za tym ja też to wszystko odczuwam powiedziała po chwili

-Czyli też masz wyostrzone wszystko zapytałam?
-No tak potwierdziła
-Dlaczego po tobie tego nie widać? spytałam

-No bo umiem nad tym zapanować aby nie rzucić się na ciebie kiedy cie widzę nawet nie wiesz jak silna muszę być aby patrząc na ciebie nie przeleciec cie w tym pieprzonym pokoju na każdym meblu albo nie złamać komuś ręki gdy chodźmy na ciebie spojrzy już dawno po zabijała bym połowę osób gdyby nie to że się chamuje

-Mhm ciekawe
-Które?
-To z tym sexem znaczy ten z zabiciem ludzi
-Hahaha bardzo zabawne wiem że chcesz mnie przeleciec czuję twoje emocje a twoje podniecenie wisi w powietrzu

-Przestań! krzyknęłam
-Co przestań nie moja wina że takie masz emocje
-Ja nie wiem jak to opanować okej
-Nie dziwię się też bym nie umiała się opanować jak bym siebie widziała powiedziała śmiejąc się

-Żenujace idę stąd odparłam wstając
Lo złapała moją rękę przyciągając ponownie na łóżko

-Nigdzie nie idziesz warknęła uśmiechając się kącikami ust

-Przyciągnęła moje ciało przez co wylądowałam na jej kolanach siedząc okrakiem

-I co teraz? spytałam zaciekawiona

-Teraz teraz cie przelecę na każdym meblu w tym pokoju

-Mhm mruknęłam drażniąc się z nią

-Nie wierzysz w moje umiejętności?
Spytała podnosząc brwi do góry

-Nie wierzę powiedziałam pewnie

-Meh okej burknela z rzucila mnie z siebie wychodząc z pokoju odwróciła się na pięcie mówiąc

-Idę zrobić śniadanie 10 minut i widzę cie na dole

Wyszła zamykając drzwi a ja zostałam wlurwiona na nią

-Japierdole zabije ją wiem że czuję teraz moje wkurwienie mam nadzieję że się zaczyna już bać nie kurwa ogarnij się camila

Muszę się uspokoić Mówiłam sama do siebie w myślach wyszłam z pokoju idąc do łazienki wzięłam zimny prysznic aby trochę ochłodzić swoje ciało moje myśli nie pomagały krążyły wokół lo której usta rozchodziły się po mojej szyi której palce sunęły po całym moim ciele ahh pieprzyc to włączyłam ciepłą wodę pod prysznicem biorąc do ręki

Słuchawkę od prysznica
Ciepłą wodą zaczęła lecieć a ja przyłożyła słuchawkę do swojej cipki robiąc sobie nią dobrze musiałam ukoić swoje nerwy a to już jest lepsze niż zabawa w kotka i myszkę z Lauren

Chodź przez cały ten jebany czas myślałam o niej to z myślą o niej doszłam pod prysznicem i to myśląc o niej osiągnęłam blogi długi orgazm

Zabrałam ręcznik wycierając się nim pod prysznicem włosy zakazywały mi widok wiec na oślep Wyszłam z kabiny

-Ykm chrząknęła Lauren
-Aa! krzyknęłam przerażona płonąc z zażenowania
-Mogłabyś po prosić o zrobienie sobie dobrze zamiast wysługiwania się słuchawka od prysznica

-Ugh odparłam czerwona jak burak -jak jak długo tu stoisz? Zapytałam
-Nie długo Przyszłam na końcówkę
Czując twoja energię czułam tak dużą energię podniecenia że musiałam wiedzieć co robisz i zobaczyłam to odparła uśmiechając się

-Wynocha z łazienki!! krzyknęłam sfrustrowana
-Na stepnym razem powiedz odrzekła mrugajac okiem

-Japierdole pomyślałam gdy wyszła mogłam zamknąć tą jebaną łazienkę powiedziałam walnąć sobie w czoło z otwartej dłoni..