27...poważne pytanie

24 3 1
                                    

- ja ... Ja nie zastanawiałam się nigdy nad tym Jude , ale bardzo mi miło - powiedziała dziewczyna.

- lubisz patrzeć w gwiazdy prawda?- spytał chłopak . Ona zeskoczyła z barierki stając obok niego. Sparła się na barierce , patrzyła rozmarzoona w gwizdy .

- uwielbiam . Przypomina mi to o ludziach ważnych dla mnie - powiedziała dziewczyna. Wskazała na gwiazdę z której była lekko różowa poświata - ta przypomina mi lunę .

- pamiętam ją jak jeszcze byliśmy w domu dziecka . Była na prawdę świetna - Jude stwierdził .

- tak .  - dziewczyna przesunęła palcem po niebie wskazując na pomarańczową gwiade z bardzo małym światłem - tutaj jest Ayden .

- przecież nie lubilas go , dlaczego ma gwiazdę?- spytał Jude . Maja westchnęła.

-  lubiłam. On w jakiś sposób mnie motywował. Chciałam być lepsza niż on. Po za tym wiem że on szuka pomocy by dostać się do Luny - powiedziała Maja. Jude westchnął.

- Luny?jak do dostać się do niej?- spytał Jude  nie rozumiejąc .

- Luna jest wśród gwiazd. Tak jak nasi rodzice, dziadek marka ... Rodzice Shawna . Wiem że luna każdego dnia i każdej nocy czeka na niego - powiedziała Maja - żeby razem nkgli oglądać jak układaja się nasze życia .

- dlaczego myślisz że na niego czeka?- spytał Jude. Maja się uśmiechnęła

- jak luna dowiedziała się o swojej chorobie na początku była załamana ale z każdym dniem, oddechem łatwiej jej było się z tym pogodzić. Bo wiedziała że znów się zobaczą - powiedziała dziewczyna - byłoby świetna parą jak by teraz żyli  , uzupełniali się od dziecka.

- kim jest dla ciebie Axel akim Shawn?- spytał Jude  . Maja spojrzała się na swoje ręce .  Zrobiła sobie świetlika i patrzyła w niego.

- Axel i Shawn są moimi przyjaciółmi - powiedziała   nie odwracając wzroku od świetlika.

- ale zachowujesz się inaczej przy axelu a inaczej przy shawnie - Jude powiedział - jaka jest różnica ?

- Axel zawsze do skutku szukał rozwiązania problemu.  Po za tym z axelem się krócej znam - poejdziala Maja. Zaczęła myśleć - trochę zastąpił mi brata jak nie mieliśmy kontaktu .

- a Shawn?- Jude dopytal .

- Shawn był od dziecka.. zna mnie na wylot , był gdy tego potrzebowalam i... I jak jest obok to czuję się lepiej - powiedziała. Zobaczyła że świetlik zmienił kolor na szaro niebieski.

- rozumiem - powiedział Jude . - Axel do nas wróci, wiesz to?

- wiem. Czuję to - powiedziała .przełożyła świetlika w drugą rękę - hah.. wiesz co jest zabawne?

- co?- spytał patrząc jak dziewczyna kręci świetlika wokół palca.

- zdałam sobie sprawę jak wiele zrobił dla mnie Axel po jego odejściu ... Tak samo po wypadku Shawna wiem jak ważną częścią życia dla mnie jest... I jak ważną rolę w moim życiu gra Mark.. - powiedziała Maja. Zgasiła świetlika i oparła się o barierkę mocniej.

- to dobrze że znasz ich wartość ale największy wkład w to jaka jesteś masz ty .- powiedział jude.- bie poddalas sie po mimo ze wiele osob by to zrobilo.

- biorę przykład z Marka. Nigfy w życiu nie zapomnę widoku jego jak był załamany.- powiedziała - to serce drużyny... Jeśli on przestanie grać w piłkę to ja też.

- czy.. czy ty mu to powiedziałaś?- Jude spytał , zrozumiał poniekąd tok rozumowania siostry.

- tak. Dlatego pytał czy zostaje w drużynie. - powiedziała. Nastała chwila ciszy . Jude się uśmiechnął.

- po mimo wszystko wyroslas na dobrą osobę.  Rodzice byliby dumni - powiedział Jude. Spojrzał w miejsce gdzie jeszcze sekundę temu była jego siostra ale ta była już kawałek od niego patrząc na mewę stojąca na rurce. Uśmiechnął się .

Dopiero po chwili zauważył że siostra okucnelapayrac na mewę stojąca na chodniku . Zobaczył w bladym świetle latarki że coś jest nie tak .

-Jude mogę cię o coś spytać?- spytała maja. Jude podszedł i kucnął obok niej .

- jasne że tak - powiedział chłopak.  Siostra patrzyła tempym wzrokiem na mewę która patrzyła takim samym wzrokiem w nią.

- co najgorszego w życiu widziałeś?- spytała cicho. Jude nie musiał się zastanawiać.

- ciebie i cellie jak plakałyscie... To bolało... A najgorszy moment kiedy widziałem w takim stanie cellie to jak złapała mnie na szpiegowaniu... I .. na finale kwalifikacji do strefy footbolu - Jude westchnął. - czułem się w tedy jak najgorszy na świecie oszut i... I zdrajca .

- wiele razy widziałam jak ona płacze...  Też sądzę że to najgorszy widok na świecie .- powiedziała Maja ,  westchnęła - wiem jak się czułeś po śmierci rodziców.

- wszyscy czuliśmy to samo.. Maja co ty - powiedział Jude .  Mews właśnie odleciała a wzrok dziewczyny poleciał za nią

- tak.. ale ty.. ty musiałeś wszystko w sobie dusisc ... Uspokajać mnie i cellie.- powiedziała wstając. - to okropne uczucie... Bezradność ,.smutek i gozki żal są najgorsze , a gdy jeszcze musisz udawać że jest dobrze to nie jest łatwo.

- tak się czułaś teraz przy sytuacji z shawnem?- Jude spytał siostry .

- tak ale nie pierwszy raz to czułam... Dopuki nie pogodziłes się z cellia to się tak czułam - powiedziała - jesteś dla nas ważny ... Po mimo że się potknoles wstałeś silniejszy i dalej się o nas troszczysz. Dziękuję bracie , nie zapomnij o tym nigdy .

Maja chciała wracać w stronę ich tymczasowego domu.  Jude złapał ją za ramię .

- co Jude?- spytała patrząc na niego.  Ten bez słowa zdiął gogle... Jude miał pod oczami krople łez.

- powiedziałem najgorsze momenty w których widziałem cellie... - Jude powiedział... - turniej strefy footbolu... Po śmierci Luny. Twój płacz był okropny... Myślisz pewnie że ja byłem na to obojętny ale .. miałem mnustwo łez w oczach .

- wiem Jude . Nie jesteś bezlitosna bestią- powiedziała Maja.

- a druga najgorsza sytuacja to była ta niedawno. Czułem twój bol  i rozpacz...- Jude powiedział - jesteś ważna dla mnie , dla celli i dla całego raimona. Ty nie zapomnij o tym siostro.

Po tym Jude założył gogle i wracali do domku. Wchodząc do niego czekała na nich trenerka. Reszta drużyny spala.

- a rodzeństwo Sharp to nie za długo siedziało na dworze?- spytała ironicznie .

- już idziemy spać.- Maja powiedziała. Zobaczyła że obok Shawna śpiącego z night I celli są dwa miejsca. Położyli się tam i usnęli .

Po mimo wieczornej rozmowy był to blogi sen który pomógł im zregenerować siły i przygotować się na następny dzień .

Bonusik moi drodzy •

Z okazji Halloween postanowiłam opublikować dziś jeden rozdział . Orazzzz wrzucić wam edita Maji w stroju na halloween

Unikalna ~ inazuma elevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz