Dziewczyna tak się zamyśliła że nie zaywazyla jak Kevin upadł z krzykiem na ziemię... Dobił sobie kostkę i to całkowicie.
- przepraszam... Nie wiedziałem że jeszcze nie możesz grać - Shawn powiedział. Podeszła do nich trenerka
- Kevin muszę cię poprosić o odejście z drużyny - powiedziała.
- nie! Nie może pani!- Nathan krzyknął.
- Nathan..- Mark chciał coś powiedzieć.
- Kevin jest z nimi od początku. Nie można go teraz wyrzucić - powiedziała Maja.
- właśnie. Kevin jest od początku. Bardziej martwi się o drużynę niż o siebie . - trenerka powiedziała. Natalia lekka kłótnia która przerwał Kevin.
- ma rację. - Kevin powiedział - wyzdrowieje i wrócę w pełni sił. A jak na razie shawnie froscie jesteś najlepszym napastnikiem ty i młoda. Pilnuj jej.
Trening dobiegł końca... Wieczorem siedli w pilkobus ... Ruszali na osake gdzie miala być baza kosmitów. Maja siedziała załamana a obok niej night...
Myślała... * Straciliśmy najpierw chłopaków bo kontuzje dostali przez Zeusa.. później Axel... Teraz Kevin... To... To okropne...*
- may?- Shawn przerwał jej rozmyślenia.
- ta?- spytała patrząc na niego. Stał z kocem. Widziała że chce porozmawiać.
- mogę siąść z tobą?- spytał. Maja zabrała night na kolana . Wilk skulił się w kłębek . Gdy się ściemniło i większość już spala Shawn przykrył dziewczynę i siebie.- jesteś na mnie o coś zła?
- nie. Dla czego miałabym być na ciebie zła shus?- spytała dziewczyna.
- bo od wczoraj mnie unikasz - powiedział chłopak. Maja westchnęła i oparła głowę o jego ramię.
- Ayden za często chce przejąć władzę... Widzę to .. shus boje się po prostu o ciebie.- powiedziała ziewając. Chłopak uśmiechnął się i poprawił jej włosy .
- nie masz o co may. Będę najlepszy i pokonamy tych kosmitów - Shawn powiedział. Usłyszał tylko ciche oddechy śpiącej dziewczyny . Jechali calutka nocnaz dojechali do osaki. To było wesołe miasteczko.
- to ma być baza kosmitów?- spytała tory.
- tak wychodzi. Rozdzielny sie I to sprawdźmy - powiedziała Nelly . Wszyscy zaczęli patrzeć gdzie Shawn . Maja wzięła night I popatrzyła . Jej przyjaciel był z grupka dziewczyn.
Podeszła do nich. Uśmiechnęła się do Shawna .
- idę w stronę gier. Jak coś to night przybiegnie do ciebie - powiedziała Maja odwracając się i idąc. Szukała w wielu miejscach ale nic nie znalazła. Ciągłe tylko zaczepiali ją ludzie chcący zrobić zdjęcie z night .
Po 2 godzinach spotkali się przed wejściem. Nie było Erica.
- ktoś go widział?- tori spytała . Maja podeszła do grupki starszych chłopaków.
- hej , przepraszam ze przeszkadzam ale nie widzieliście brązowo wlosego chłopaka , wyższy troszkę odennie , włosy ustawione w bok. Byk w takim samym stroju jak ja - powiedziała Maja chłopaki popatrzyły na nią.
-wiesz malutka taki chłopak poszedł z niebiesko włosa dziewczynę. W tamte stronę - powiedział jeden z nich.
- dziękuję bardzo - powiedziała Maja . Ruszyli drużyną w stronę która wskazały chłopaki. Night wywachala zapach i zaprowadziła ich do restauracji z okonomijaki.
Mark poszedł do środka. Ale tak szybko jak wyszedł tak szybko zostaw wyrzucony.
- to co? Ja pójdę - powiedziała Maja. Przekręciła głową , weszła do środka.
- albo coś jesz albo wypad.- powiedziała niebieskowlosy dziewczyna. Maja zobaczyła Erica patrzącego na niego błagalnie.
- ratuj..- szepnął Erick. Niebieskowlosy się na niego popatrzyła.
- jedną porcję okonomijaki - powiedziała Maja. Siadła przy stoliku obok Erica. Dała dziewczynie pieniądze a ta poszła je zanieść do kasy.
- ona jest strzelnieta... Uważa że bede jej mężem - powiedział Eric. Maja spojrzała i się zaśmiała.
- zjadłeś okonomijaki ?- spytała Maja. Dalej szeptali.
- tak...- Eric powiedział. - majka proszę pomóż.
- to tradycja. Okonomijaki które zrobiła z miłością. Spokojnie. Rób to co ci mówię - powiedziała Maja. - jak ją zwą?
- Sue - powiedział Eric. Dziewczyna wróciła.
- masz zostawić erica.- powiedziała Maja. Dostała talerz przed nos.- jest potrzebny w pokonaniu kosmitów.
- no niestety musicie sobie poradzić bez niego - powiedziała Sue. W tedy do restauracji weszła grupa dziewczyn.
- sue znalazł chłopaka !- dziewczyny zaczęły wrzeszczeć. Maja spojrzała na Erica.
- nie! Nie nie! - willi krzyknął.- Eric nie zostanie z wami!
- bo co myszaty?- spytała sue. Dziewczyny się przestawiły jako potrójne c..
- dziewczyny nie Umieją grać w piłkę! Dlatego zagramy o Erica! Nie pokonacie nas i to na pewno!- willy powiedzial.
Tori strzeliła go po głowie.
- dziewczyny nie Umieją grać?- spytała tori.
- i jeszcze pewnie są słabe?- Maja dodała patrząc na niego wzrokiem mordercy.
- nie możemy zostawić Erica - Mark powiedział - zagrajmy!
Poszli na boisku . Ustawili się a gra była ciężka... Większość chłopaków ciągle traciła pilke. Tylko Jude , Shawn, scooty I dziewczyny nadrabiali.
Mecz zakończył się tym że ramion wygrał. Dwie bramki strzelił Shawn z jedną Jude z drugia Erick I jedna Maja .
- jesteście silne - powiedział boby.
- tak to wszystko dzięki - sue zaczęła gadać ale dziewczyny się na nią rzuciły.
- ładna dziś pogoda prawda ?- dziewczyny chciały odciągnąć wszystkich od tematu który poruszyła sue.
Maja tupnela noga i dziewczyny się rozeszły. Night siedziała dumnie obok właścicielki.
- mów sue - powiedział eric.- proszę .
- no... Nasza siła jest dzięki pewnej rzeczy . Chodźcie to wam pokażemy - powiedziala sue.
Maja szła na końcu obok Shawna. Ten spojrzał na nią.
- may bardzo ładna bramka - powiedział Shawn.
- bardzo ładna obrona - powiedziała Maja. Shawn spojrzał na nią z szczerym uśmiechem. Jako jedyna nie oczekiwała od niego że będzie napastnikiem.
- naprawdę ładny goll- powiedział Shawn. Maja spojrzala na niego.
- dziękuję.. ale shus... Nie pozwól aydenowi na to żeby chciał mieć kontrolę. Jezeli masz z nim proboem to mi powiedz - powiedziała Maja . Shawn popatrzył na nia. Wchodzili do domu strachów.
- byliśmy tu juz- powiedział Eric.
- racja , nic dziwnego nie zlanezlismy - powiedział boby.
Sue stanęła patrząc do koła siebie. Przesunęła ukryta w barierce dźwignie i wysunęła się winda... Weszli do niej .
Pod spodem był wielki kompleks treningowy dziewczyny ich oprowadzily a później stanęli obok bieżni.
Willy z niej spadł. Maja popatrzyła na wilka i wzięła go na ręce.
- moja kolej - powiedziała. Skoczyła na maszynę.
- pewna jesteś? To nie jest takie łatwe - powiedziała Sue.
CZYTASZ
Unikalna ~ inazuma eleven
AçãoPodczas meczu z liceum Zeusa pojawia się brązowowłosa dziewczyna z pewnym darem. Cała drużyna Raimona zna ją doskonale . To Maja, siostra bliźniaczka Juda oraz starsza siostra Celli, Czy pojawienie się jej w historii zmieni jej bieg? Jej dar okaże...