13... ciężki temat dla Juda

72 4 0
                                    

Maja obudziła się dopiero jak jechali.  Obok niej siedział Shawn, a obok niego Kevin .

- pani treneroko! Maja się obudziła! - powiedział Shawn.  Pilkobus się zatrzymał .  Była to stacja w jakimś mieście .

- panno sharp. Zapraszam ze mną. Drużyno macie czas wolny - trenerka powiedziała - idźcie do sklepu kupić sobie coś dobrego .

Maja wstala. Kręciło jej się w głowie. Nogi się jej uginały. Shawn ją złapał Maję bo ta poleciałaby tył .

- młoda co jest?- Kevin spytał.  Widziała jak byl przestraszony .

- właśnie May.  - Shawn postawił Maję do pionu. Cała drużyna opuściła już pilkobus.
Maja uśmiechnęła się do przyjaciół.

- nic mi nie jest . Idźcie do sklepu - powiedziała z słabym uśmiechem . Czuła się jakby miała wieczny trening gorszy niż treningi marka.

Złapała się siedzenia.

- Maja jesteś pewna? Zostanę z tobą - Shawn powiedział . Chciał znów ją złapać.

- shawn idźcie z Kevinem. Kupcie coś dobrego. Ja sobie poradzę - Maja powiedziała. Wstała i poszła do trenerki.

- panno sharp - trenerka powiedziała. Maja stała trzymając głowę wysoko. - mam dla ciebie kilka wiadomości.

- ja ... Naprawdę przepraszam - Maja się ukłoniła.  Trenerka była zdziwiona jeszcze nigdy nie widziała dziewczyny tak pokornej. -  wiem że nie powinnam... Naprawdę powinnam skupić się na grze ale gdy ta pilka leciała na moją siostrę musiałam zareagować. Dzis już na pewno będę mogła trenować. Dam z siebie 110 % tylko proszę ... Niech mnie pani nie wydala... Drużyna jest moja rodzina.

Maja by się wywróciła. Trenerka ją złapała.

- Maja, nie mam zamiaru cię wydalać. Chcę żebyś odpoczęła, dlatego odsuwam cię od treningów. - powiedziała Lina. Maja się przeraziła. Oczy jej się przeszklily. - po za tym mam następna wiadomość .

Maja spojrzała na trenerkę przerażona. Ta zagwizdała.. z pilkobus wybiegła night.

- dziękuję... Ale co ona tu robi?- spytała Maja. Siadła na ziemi dając się lizać szczęśliwemu wilkowi.

- znalazła nas.. po twojej sytuacji przybiegła. Nie chciała  wracać do domu i Shawn poprosił żebyśmy ją zabrali. Chcesz pewnie wiedzieć co się stało jak spałaś?- trenerka powiedziała.  Pomogła dziewczynie siąść . Siadły na ławce.

- co się stało .. dużo straciłam?- spytala Maja

- drużyna epsilonu wygrała z nami..  dołączył scooty a my jedziemy na spotkanie z akademią królewska reaktywacją - trenerka powiedziała. Patrzyła na dziewczynę.

- jasne. Mogę wrócić już do pilkobusu?- spytała dziewczyna . Była przybita. 

- jasne panno sharp. - powiedziała trenerka. Maja wstala , zachwiała się i i odeszła. Trenerka popatrzyła za nią - wiem ile znaczy dla ciebie drużyna.

Maja się nie odwróciła. Przed pilkobusem stał Mark i Jude.

- maja.- Jude powiedział jednak Mark na nią skoczył.

- Maja wiesz co się dzieje? Będziemy grali z epsilonem!- Mark zaczął trząść dziewczyną. Ta złapała sie kurczowo ramion Marka. Nie mogła ustać na nogach.

- Mark.. nie trzesc mną , proszę - powiedziała. Night siadła czekając na swoją właścicielkę.

- em. Przepraszam Maja. Słabo się czujesz?- Mark spytał pozwalając jej się oprzeć o Juda.

Unikalna ~ inazuma elevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz