37

3 0 0
                                    

Czekałam już jakieś 30 minut na to aż przyjdzie zgubiłam w sumie rachubę czasu więc nie wiem ile dokładnie czekałam ale nie chciało mi się więc wyszłam z pomieszczenia idąc w głąb ludzi bawiących się do muzyki przy tym pijąc alkohol przechodziłam gdy nagle ujrzałam jak jakaś dziewczyna całuje się z.... Hobim do oczu napłynęły mi łzy i spuściłam głowę w dół na co ja liczyłam? Poszłam po swoje rzeczy po czym wyszłam z domu i mimo że było ciemno i zimno szłam pieszo do domu nie miałam ochoty z nikim gadać bałam się że coś mi się stanie albo ktoś mnie porwie jednak olałam to

Po jakoś 20 minutach byłam pod blokiem weszłam do środka a następnie do siebie od razu odłożyłam rzeczy i zdjęłam szpilki idąc do pokoju zasłoniłam okno i zakluczyłam mieszkanie rozebrałam się do bielizny żeby sukienka mi się nie podwijała i położyłam się po prostu spać bo byłam tak zmęczona że nie chciało mi się nic innego oprócz spać

Rankiem obudziło mnie walenie do drzwi wstałam zaspana i gdy miałam wyjść z pokoju ogarnęłam że jestem prawie naga ubrałam szybko jakieś dresowe spodnie i bluzę po czym poszłam i otworzyłam drzwi głową mnie trochę bolała gdy otworzyłam drzwi od razu tego pożałowałam była to wkurzona... nie sorry WKURWIONA Kortni od razu weszła a ja zamknęłam drzwi

-czy ty jesteś pierdolnieta na łeb zajebać ci w ten durnowaty łeb?!-krzyknęła na mnie wiedząc że boli mnie głowa

-czego się debilko drzesz zamknij się-szepnęłam z grymasem na twarzy idąc po tabletki do kuchnia a ta za mną

-no jak to co?! Uh-westchnęła na chwilę przerywając by ochłonąć-poszłam po tego debila szukałam go dobre 15 minut by przyprowadzić go przychodzimy a ciebie kurwa nie ma.... Ja jebie zrobiłaś ze mnie takiego debila że normalnie chyba nie wiem... czemu poszłaś?-westchnęła zmarnowana przyjaciółka a ja połknęłam tabletkę popijając wodą

-bo... no czekałam na was ale długo nie przychodziliście więc wyszłam i poszłam cię szukać ale...-przerwałam na chwilę patrząc na swoje dłonie którymi zaczęłam się bawić

-Liuś?... o co chodzi?-zobaczyła że coś jest nie tak i podeszła bliżej

-ale zobaczyłam jak Hobi całuje się z inną dziewczyną-szepnęłam łamliwym głosem a ta przyciągnęła mnie do siebie i przytuliła gładząc po plecach na co ja odpowiedziałam cichym szlochem w jej ramię

Przeszłość za nami biegnie/ Jung Ho-seokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz