-a może ci się tylko wydawało?-spytała przyjaciółka gdy już siedziałyśmy w salonie a ja miałam oparta głowę o jej ramię patrz a w jeden punkt
-nie-szepnęłam-nie wydawało mi się widzialna bardzo dobrze całowali się-szepnęłam cicho-no trudno... muszę się pogodzić z tym prawda?-spojrzałam na swoje dłonie i zaczęłam strzelać palcami
-nie Lia nie możesz tak kurwa Mac obydwoje się kochacie no kręcisz go jak talerz mikrofalą znaczy jak mikrofala talerzem-pokręciła głową lekko się uderzając w czoło a ja się zaśmiałam zawsze potrafiła mi poprawić chociaż trochę humor nawet w najgorszym momencie była dla mnie ważna bardzo ważna
-nie jest tak Kortni-pokręciłam głową
-Lia jest... kochacie się... może wiesz na to jakieś wyjaśnienie? Musi jakieś być pogadaj z nim-powiedziała poprawiając mi lekko włosy
-nie-pokręciłam głową lekko
-zachowujesz się jak dziecko.... Jesteś dorosła przypominam.... Jeśli nie będziecie rozmawiać to napewno nie wyjdzie... masz z nim porozmawiać-pokazała na mnie palcem
-nie...-pokręciłam ponownie głową
-LIA!-krzyknęła przyjaciółka na mnie
-KORTNI!-odkrzyknęłam i się zaśmiałyśmy
-ale teraz serio... musicie porozmawiać-szepnęła lekko się uśmiechając
-nie chce narazie... później-pokręciłam głową a ta westchnęła
CZYTASZ
Przeszłość za nami biegnie/ Jung Ho-seok
De TodoObydwoje kiedyś już się spotkali, ale czy jeśli spotkają się tym razem, będzie tak samo. Czy może inaczej?