Po kilku godzinach wróciłam do domu przez ten cały czas chodziłam po mieście myśląc tak bardzo się w tym gubiłam.... Okropne to jest.... Wzięłam rzeczy i poszłam pod ciepły prysznic kochałam ciepło wszystko co się wiązało z ciepłem było cudowne.... Stałam pod prysznicem z lekkim uśmiechem na twarzy czując jak krople wody opatulając moje ciało to moja najlepsza część wieczoru gdy skończyłam wyszłam spod prysznica wytarłam się miękkim ręcznikiem i ubrałam bieliznę i piżamę wysuszyłam włosy i wyszłam nie miałam ochoty jeść już cokolwiek skierowałam się do pokoju i położyłam pod grubą pierzynę opatulając się nią wzięłam do ręki telefon i go odblokowałam weszłam w wspominki w galerii.... Wspominki były z nim cholera... cały czas on on i on w kółko tylko on.... przeszłość za nami biegnie przez cały ten czas biegnie i nie chce dać spokoju odłożyłam telefon na piłke nocną i podłączyłam po czym zakryłam dłońmi twarz i westchnęłam
-.....Lia on ma nowe życie.....-szepnęłam do siebie
Skip time ranek
Obudził mnie budzik jak codzień nie spałam pół nocy więc okropnie się czułam dziś nie maiłam ani humoru ani energii wstałam z łóżka i poszłam się ogarnąć po czym wyszłam do pracy gdy dotarłam poszłam się przebrać i zaczęłam swoją zmianę przewijało się tyle ludzi dziś akurat dziś gdy nie mam siły czułam się coraz bardziej źle po południu przyszedł Jimin-hej-przywitał się radośnie chłopak
-hej-szepnęłam cicho lekko go przytulając na przywitanie ten mnie lekko odsunął i złapał za poliki patrząc na moja twarz-jesteś cholernie blada Lia jesteś chora?-przyłożył dłoń do mojego czoła-nie no nie masz gorączki
-nie mogłam zasnąć pół nocy po prostu-uśmiechnęłam się lekko-nie przejmuj się-szepnęłam
-Lia idziemy do domu-pociągnął mnie do wyjścia ale się wyrwałam
-nie idę nigdzie jestem w pracy Jimin nie mogę se tak wyjść-powiedziałam gdy chłopak się odwrócił do mnie z powrotem
-ale zrozum nie spałaś pół nocy patrz ile tu osób jest ledwo stoisz na tych nogach-powiedział podchodząc bliżej
-przecież mówię że nic mi nie jest to że jestem blada nie znaczy że coś mi się dzieje chcesz coś zamówić-zmieniłam temat
-Lia to nie zdrowe-szepnął widziałam że jest zmartwiony
-wiem ale nie robię tego specjalnie-westchnęłam a ten mnie przytulił i zaczął gładzić po plecach a ja czułam ciepło przyjemne ciepło wtuliłam się bardziej w chłopaka i poczułam po chwili jak moje ciało stało się cięższe
-Lia Lia ej nie zasypiaj mi tu-szepnął-no wyjdę ze ci coś podałem no huh mówiłem że masz isc do domu uparta jesteś widzę-wziął mnie na ręce
-puść mnie no muszę pracować-szepnęlam
CZYTASZ
Przeszłość za nami biegnie/ Jung Ho-seok
AcakObydwoje kiedyś już się spotkali, ale czy jeśli spotkają się tym razem, będzie tak samo. Czy może inaczej?