Minęły około dwie godziny
-zesikam się chyba!-krzyknęłam śmiejąc się razem z Kortni wspominając stare czasy gdy byłam z Hobim tak od dwóch godzin obgadujemy go ten temat chyba nigdy nam się nie znudzi
-weź to było akurat zajebiste-powiedziała przyjaciółka wracając do wspomnień jak raz z nudów pomalowałyśmy Hobiego buzię gdy spał a potem łaził tak po mieście a my szłyśmy obok i z niego lałyśmy
-no... szkoda że to już nie to samo-szepnęłam patrząc na godzinę-o chuj do spania rano do pracy idę-szybko wstałam z kanapy i pociągnęłam przyjaciółek-idziesz ze mną bo chce się przytulić let's go-ta wstała i poszłyśmy do mnie do pokoju rzuciłam się na łóżko a obok mnie przyjaciółka przykryłyśmy się kołdrą ja zarzuciłam nogę na nią ona swoją nogę na moją nogę i się przytuliłyśmy jednak nie dane było mi usnąć gdyż Kortni stwierdziła że zacznie mnie gilgotać wspominałam już że nienawidzę gilgotek? Nie? To teraz już wiecie... odsunęłam się od niej szybko z krzykiem a ta zaczęła się śmiać
-ty pizdo-powiedziałam i też zaczęłam ją gilgotać i tak na wzajem się gilgotałyśmy aż obydwie ze zmęczenia usnęłyśmy
Rankiem obudził mnie budzik wyłączyłam go i odwróciłam się na drugi bok przyjaciółka dalej spała więc postanowiłam jej nie budzić najwyżej potem przyniesie mi klucze do pracy czy coś
podniosłam się z łóżka i wzięłam rzeczy następnie poszłam wziąć szybki prysznic umyłam się i ogarnęłam po czym wyszłam z łazienki gdzie zobaczyłam zaspaną przyjaciółkę-m? Czemu nie śpisz?-spytałam cicho ta jednak nie odpowiedziała tylko mnie przytuliła
-Liuuuuś wiesz że cię kocham jak siostrę prawda?-spytała dalej mnie tuląc z zamkniętymi oczami
-tak wiem i ja cię też siostrzyczko ale teraz nie mam czasu na czułości-prychnęłam patrząc na dziewczynę
-chcę tylko powiedzieć.... Że mnie nie zabij przepraszam ale to dla waszego dobra-puściła mnie i poszła do pokoju z powrotem spać i zostawiając mnie zszokowana
-„waszego"? Widać i słychać że zaspana-pokręciłam głową poszłam do kuchni i zrobiłam coś do jedzenia dziewczynie żeby jak wstanie to chociaż coś zjadła gdy już zrobiłam poszłam ubrać buty i płaszcz po czym wyszłam z domu patrząc w telefon
![](https://img.wattpad.com/cover/368296364-288-k749137.jpg)
CZYTASZ
Przeszłość za nami biegnie/ Jung Ho-seok
AléatoireObydwoje kiedyś już się spotkali, ale czy jeśli spotkają się tym razem, będzie tak samo. Czy może inaczej?